Reprezentacja Holandii zmienia selekcjonera! Frank de Boer odchodzi po nieudanym EURO

"Pomarańczowi" zakwalifikowali się na mistrzostwa Europy jeszcze pod wodzą Ronalda Koemana. Ten minionego lata zdecydował się jednak na objęcie FC Barcelony.

Holendrzy musieli więc szukać nowego selekcjonera, którym został Frank de Boer. Poprowadził on zespół w ostatniej Lidze Narodów, pierwszych spotkaniach eliminacji do mundialu w Katarze oraz na trwającym EURO.

Drużyna z kompletem zwycięstw wyszła z grupy, ale w 1/8 finału niespodziewanie przegrała z Czechami. Jak się okazuje, był to ostatni mecz De Boera w roli selekcjonera.

Oficjalnie poinformowano, że jego kontrakt nie zostanie przedłużony. Znajdowała się w nim klauzula, pozwalająca szkoleniowcowi na dalszą pracę, ale warunkiem było osiągnięcie co najmniej ćwierćfinału. Sam trener także uznał, że najlepszym wyjściem będzie ustąpienie ze stanowiska.

- W oczekiwaniu na ocenę mojej pracy postanowiłem nie kontynuować swojej przygody jako trener reprezentacji. Cel nie został osiągnięty, to jasne. Kiedy zaproponowano mi to stanowisko w 2020 roku, pomyślałem, że to zaszczyt i wyzwanie, ale zdawałem sobie również sprawę z presji, która na mnie spadnie - powiedział De Boer.

- Teraz presja byłaby jeszcze większa, a to nie byłoby dobre ani dla mnie, ani dla piłkarzy - szczególnie w tak ważnym okresie, jakim będą kwalifikacje do mistrzostw świata. Chciałbym podziękować wszystkim, w tym kibicom i zawodnikom - zakończył.