Reprezentacja Polski. Jerzy Brzęczek komentuje wygraną z Izraelem: Końcówka była nerwowa

Trenerowi podobała się zwłaszcza gra w pierwszej połowie.

- Z pierwszej części gry jestem bardzo zadowolony. To była prawie idealna połówka pod względem taktycznym. Zabrakło wykończenia i bramek, bo powinniśmy ten mecz zamknąć w 45 minut, prowadzić 3:0 i byłoby spokojnie - ocenił.

Brzęczek zwrócił jednak uwagę, że później było już nieco gorzej.

- Ta druga połówka była taka, że mieliśmy wszystko pod kontrolą, ale nagle zaczęliśmy popełniać proste błędy i końcówka była nerwowa. To, co było w drugiej połowie było jednak potrzebne, żeby wiedzieć, że mecz się kończy dopiero po ostatnim gwizdku sędziego - dodał selekcjoner.

Brzęczek został zapytany m.in. o swoje głośne uwagi do piłkarzy.

- Są takie momenty, że stoisz z boku i widzisz, że zaczynają się niedokładności, przeciwnik stwarza nam sytuacje. Czasami wolałbym być na boisku. Z boku widzisz i przewidujesz co się może zaraz stać, stąd moje sugestie do piłkarzy - odpowiedział.

Reprezentacja Polski dzięki wygranej zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie.

- Jestem dumny. To nie były dla nas łatwe eliminacje. W grupie nie grały w niej może topowe reprezentacje, ale była to nieprzyjemna grupa. Po mundialu nie było łatwo. Było duże rozczarowanie. Potrzebowaliśmy czasu, aby wejść na odpowiedni poziom - stwierdził Jerzy Brzęczek.

We wtorek reprezentacja Polski zmierzy się na Stadionie Narodowym ze Słowenią. Początek meczu o godzinie 20.45.