Reprezentacja Polski zagra sparing z czołową drużyną świata? Borek: Muszę przyznać, że wyciekła informacja

Sztab reprezentacji Polski coraz intensywniej planuje okres przygotowawczy przed Euro 2020. W tym roku biało-czerwoni mają przed sobą jeszcze dwa eliminacyjne mecze (z Izraelem i ze Słowenią). Póki co nie ma oficjalnych informacji na temat naszych ewentualnych przeciwników w meczach towarzyskich.

Kilka dni temu Paweł Wilkowicz donosił, że w jednym z marcowych sparingów kadra Jerzego Brzęczka zagra na wyjeździe. Dziś Mateusz Borek wyjawił, że jest duża szansa, że naszym rywalem będzie reprezentacja Anglii.

- Już gdzieś tam pojawiają się pierwsze przymiarki do meczów wiosennych i muszę przyznać, że wyciekła informacja, iż jest szansa, że zagramy z reprezentacją Anglii. Myślę, że to byłby cenny sprawdzian: Harry Kane i spółka kontra Polacy - zdradził komentator w programie "Cafe Futbol".

Do tych słów odniósł się Cezary Kowalski, dziennikarz "Polsatu Sport".

- Dobrze byłoby, abyśmy nie grali ciągle ostatnich sparingów z Litwą. To nieco zaciemnia obraz, gdy wbijamy im kilka goli. Teraz widać, że odchodzi się od meczów towarzyskich, które o niczym nie świadczą. Mecze muszą być o coś. A jak nie są o coś, to musi być poważny rywal, abyśmy mieli punkt odniesienia. Bo po spotkaniu z Litwą nie będziemy mieć żadnego - ocenił.

Anglicy są bliscy awansu do finałów Euro 2020. "Synowie Albionu" po 6 kolejkach są liderami grupy "A" z 15 punktami na koncie.