Reprezentant Francji wypowiedział się o niedoszłym transferze do Liverpoolu. Zarzuca mu kłamstwa

Reprezentant Francji wypowiedział się o niedoszłym transferze do Liverpoolu. Zarzuca mu kłamstwa
Christian Bertrand / shutterstock.com
Nabil Fekir wypowiedział się na temat swojego niedoszłego transferu do Liverpoolu. Francuz twierdzi, że w mediach rozpowszechniano kłamstwa na temat jego stanu zdrowia.
Fekir latem ubiegłego roku był bardzo blisko przenosin do Liverpoolu, który miał za niego zapłacić 53 mln funtów. Piłkarz został zaproszony na testy medyczne, po których klub zrezygnował z transakcji. Reprezentant Francji twierdzi, że ta decyzja nie miała żadnego związku z jego stanem zdrowia.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Na mój temat powiedziano wiele kłamstw. Z moim kolanem wszystko jest w porządku. Wykazały to choćby badania w Clairfointaine. Prawda jest taka, że pomyślnie przeszedłem testy medyczne, ale Liverpool nagle zrezygnował z transferu. Rzekome problemy z kolanem były tylko wymówką, której trzeba było wtedy poszukać. Powtarzam: wszystko jest dobrze. Zresztą, czy gdyby moje kolano było w złym stanie, to dostałbym od Lyonu ofertę olbrzymiej pensji, która miała mnie przekonać do pozostania w klubie? - pyta Fekir.
- Najgorsze było jednak to, że ludzie sugerowali, że transfer nie doszedł do skutku ze względu na moją rodzinę. To było kłamstwo, które bolało i mnie, i moich bliskich - dodał Francuz.
26-latek latem tego roku przeniósł się do Betisu. W hiszpańskim klubie rozegrał do tej pory trzy mecze, w których strzelił dwa gole.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski10 Sep 2019 · 15:41
Źródło: goal.com

Przeczytaj również