Rivaldo krytykuje piłkarzy FC Barcelony. "Myślę, że Antoine Griezmann ma rację. To niedopuszczalne"

Początek sezonu 2020/2021 jest bardzo słaby w wykonaniu FC Barcelony. W La Liga drużyna zajmuje dopiero dziewiąte miejsce, w Lidze Mistrzów także nie zdołała wygrać swojej grupy - po domowej porażce 0:3 z Juventusem rzutem na taśmę pierwszą lokatę wywalczyła właśnie "Stara Dama".

Za słabsze wyniki obwiniany jest między innymi Ronald Koeman. Rivaldo na łamach Betfair przewiduje, że Holender może zostać niedługo zwolniony. Zdaniem Brazylijczyka winy za słabsze rezultaty nie ponosi jednak szkoleniowiec, lecz zawodnicy "Dumy Katalonii".

- Na razie nie widzę, aby FC Barcelona grała wystarczająco dobrze, by móc walczyć o Ligę Mistrzów. Sytuacja może się zmienić, jeśli wyeliminują silnego przeciwnika w 1/8 finału. To wzmocni ich pewność siebie - uważa Rivaldo.

- Wielu zaczyna wątpić, czy "Barca" zajmie w ogóle miejsce w czołowej czwórce w La Liga i awansuje do Champions League. Jeśli nadal będą osiągać tak słabe wyniki, to będzie realny scenariusz. Muszą obudzić się tak szybko, jak to możliwe - dodał.

- Po meczu z Juventusem Antoine Griezmann nie szukał wymówek i obwinił całą grupę za brak odpowiedniego nastawienia na boisku. Myślę, że miał rację. Grając w koszulce Barcelony - pełnej historii i chwały - musisz być całkowicie zaangażowany - stwierdził.

- Teraz tak się nie dzieje, co uważam za niedopuszczalne. To nie jest normalne, że "Barca" przegrywa u siebie 0:3 w tak ważnym meczu. Presja na piłkarzach i Koemanie będzie coraz większa. Jeśli sytuacja się nie poprawi, on może odejść jako jeden z pierwszych - zakończył.