Robert Kasperczyk rozczarowany porażką Podbeskidzia Bielsko-Biała. "Straciliśmy kuriozalną bramkę"

Robert Kasperczyk rozczarowany porażką Podbeskidzia Bielsko-Biała. "Straciliśmy kuriozalną bramkę"
Krzysztof Dzierzawa / Pressfocus
Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało 0:2 z Piastem Gliwice w meczu 28. kolejki PKO Ekstraklasy. Bardzo rozczarowany tym wynikiem był szkoleniowiec "Górali", Robert Kasperczyk.
Beniaminek po porażce z Piastem jest w tej chwili głównym kandydatem do spadku z ligi. Do przedostatniej Stali Mielec traci trzy punkty, a na dodatek rywale mają przed sobą o jeden mecz więcej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoleniowiec Podbeskidzia, Robert Kasperczyk, ma świadomość, że jego podopieczni nie zagrali najlepiej w Gliwicach. Żałuje przede wszystkim straty pierwszej bramki.
- W pierwszej połowie opanowaliśmy grę, ale straciliśmy kuriozalną bramkę. Kuriozalną! Nie chce mi się nawet tego opisywać... Kuba Świerczok nagle wyszedł sam na sam z Michalem Peskoviciem - ocenił.
Trener gości nie szczędził komplementów pod adresem Jakuba Świerczoka. Napastnik Piasta w poniedziałkowe popołudnie dwukrotnie trafił do siatki.
- Piast nie podkręcał tempa. Gra piłkę wyrachowaną, cierpliwą, ale ma jednostkę, która robi przewagę. Mogę powiedzieć z pełną dozą odpowiedzialności, że Kuba Świerczok jest gwiazdą ligi. Chłopak robi taką różnicę, że ja już czułem, że po naszej stracie w drugiej połowie, uderzy po długim rogu to będzie 2:0. Tak się stało - powiedział.
- Piast jest zbyt doświadczony, by przy stanie 2:0 dać sobie strzelić nawet bramkę kontaktową. Żal bardzo tego meczu. Znowu pozostaje nam wierzyć, że rywale naszych sąsiadów w tabeli zagrają dobre mecze. Po środzie będziemy mądrzejsi. Nie należy rozdzierać szat, sezon się nie skończył. Nie ukrywam jednak, że po dzisiejszym meczu chciałbym mieć więcej piłkarzy do dyspozycji - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik03 May 2021 · 18:00
Źródło: Gol24.pl

Przeczytaj również