Robert Lewandowski musi jeszcze poczekać. FC Barcelona prosi Polaka o cierpliwość i podaje powód

Przyszłość Roberta Lewandowskiego wciąż nie jest znana. Zawodnik chciałby przenieść się do FC Barcelony, lecz jego potencjalny pracodawca ma problemy związane z negocjacjami z Bayernem Monachium.

Niemiecki klub podjął decyzję, że jest gotowy sprzedać Polaka za co najmniej 60 milionów euro (więcej TUTAJ). To kwota, z którą "Duma Katalonii", przynajmniej na ten moment, nie może się zmierzyć.

W związku z tym, jak informuje Sique Rodríguez, FC Barcelona poprosiła Lewandowskiego o chwilę cierpliwości. Klub z Camp Nou musi najpierw zebrać odpowiednie fundusze, które umożliwią mu przeprowadzenie transferowej ofensywy.

Według dziennikarza "Duma Katalonii" będzie otwarta na sprzedaż licznego grona zawodników. Do opuszczenia zespołu przygotowano już Umtitiego, de Jong ma trafić do Manchesteru United, natomiast odejście Dembele nie zostało przekreślone.

Sique Rodríguez dodaje, że włodarze FC Barcelony są spokojni i wierzą w korzystne dla nich zachowanie Polaka. Podobnie sprawy mają się z Bernardo Silvą, który również jest kuszony przeprowadzką na Camp Nou.

"Mundo Deportivo" twierdzi natomiast, że "Duma Katalonii" wcale nie będzie zachowywała wstrzemięźliwości, zanim uda jej się sprowadzić kapitana "Biało-Czerwonych". Jedną nogą w hiszpańskim klubie są już Andreas Christensen oraz Franck Kessie, którzy dołączą na zasadzie wolnego transferu.