Robert Lewandowski następcą Sergio Aguero? Były piłkarz Manchesteru City widzi go w angielskiej drużynie

Robert Lewandowski następcą Sergio Aguero? Były piłkarz Manchesteru City widzi go w angielskiej drużynie
Ververidis Vasilis / Shutterstock.co
Shaun Wright-Phillips w przeszłości występował między innymi w barwach Manchesteru City oraz Chelsea. Były reprezentant Anglii wyraził opinię, że Robert Lewandowski byłby idealnym następcą Sergio Aguero w drużynie "The Citizens". Argentyńczyk zbliża się już do końca przygody w tym zespole.
Shaun Wright-Phillips przed laty reprezentował barwy Manchesteru City. W rozmowie z angielskim portalem "American Gambler" były skrzydłowy komplementował Sergio Aguero. Argentyńczyk przyszedł na Etihad Stadium kilka dni przed tym, jak sprzedano Wrighta-Phillipsa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zdaniem byłego reprezentanta Anglii pozyskanie Aguero było najlepszym ze wszystkich transferów, których na przestrzeni ostatnich lat dokonali "The Citizens". Argentyńczyk rozegrał dla tego zespołu 368 spotkań i zdobył 254 gole.
- Niewielu zagranicznych piłkarzy przychodzi do zespołu, gra tak dobrze jak on i konsekwentnie robi to przez osiem czy dziewięć sezonów. Chodzi też o kontuzje. Nigdy nie miał sezonu, w którym nie wypadał na kilka tygodni z powodu urazu, a i tak wciąż walczył o Złotego Buta - powiedział Wright-Phillips.
- Pojawia się we wszystkich największych meczach. Myślę, że jest zdecydowanie najważniejszą osobą w drużynie. Któregoś dnia rozmawiałem ze znajomym i zastanawialiśmy się, kogo można ściągnąć, aby go zastąpić - dodał.
Zdaniem Wrighta-Phillipsa idealnym następcą Argentyńczyka byłby Robert Lewandowski. Były piłkarz ma jednak świadomość, że transfer Polaka jest obecnie mało prawdopodobny.
- Jest wielu świetnych napastników, ale czy oni przyjdą i zrobią to, czego dokonał Aguero przez ostatnie 10 lat? Gabriel Jesus dobrze odgrywa swoją rolę, zna sposób gry City i jest w tej chwili naturalnym zastępcą. Na kimś, kto chciałby wejść w buty Aguero, ciążyłaby ogromna presja. Być może poradziłby sobie z nią Robert Lewandowski - zakończył Wright-Phillips.

Przeczytaj również