Roberto Mancini: Widok konwoju przewożącego trumny z Bergamo był jak cios w twarz

Roberto Mancini: Widok konwoju przewożącego trumny z Bergamo był jak cios w twarz
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Selekcjoner reprezentacji Włoch Roberto Mancini stracił już kilku przyjaciół z powodu pandemii koronawirusa, która największe żniwo zbiera w Lombardii.
- Widok konwoju pojazdów wojskowych przewożących trumny z Bergamo był jak cios w twarz - wyznał Mancini w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".
Dalsza część tekstu pod wideo
- Martwię się o moich rodziców, którzy nadal mieszkają w Jesi, nawet jeśli mają się dobrze - podkreślił opiekun czterokrotnych mistrzów świata.
- Moja siostra zadzwoniła do mnie, aby powiedzieć, że przyjaciel z dzieciństwa zmarł na koronawirusa. Grał ze mną w piłkę nożną, kiedy byliśmy dziećmi. Pracował dla organizacji charytatywnej - ujawnił selekcjoner Włoch.
- Nikt nie był przygotowany na takie piekło na ziemi. Myślenie, że ludzie umierają, ponieważ nie ma wystarczającej liczby łóżek do intensywnej opieki, jest absurdalne i całkowicie niedopuszczalne. Nasi lekarze wykonują heroiczną robotę - dodał Mancini.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz22 Mar 2020 · 15:23
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również