Menedżer Liverpoolu: Bez presji na Sturridge'a

Menedżer Liverpoolu: Bez presji na Sturridge'a
photofriday / Shutterstock.com
Szkoleniowiec Liverpoolu, Brendan Rodgers na konferencji prasowej po zremisowanym 1:1 (0:0) spotkaniu z Norwich City nie ukrywał rozaczarowania wynikiem meczu.


Dalsza część tekstu pod wideo






- Nie będę ukrywał, że jesteśmy zawiedzeni i sfrustrowani wynikiem osiągniętym u siebie. Widziałem jednak w naszej grze dużo oznak płynności i kreatywności, szczególnie po zmianie stron




- Bardzo ważne dla nas było, że to my otworzyliśmy wynik spotkania. Niestety potem straciliśmy przy rzucie rożnym koncentrację i przełożyło się na gola dla rywala




- Na wielkie słowa uznania zasługuje Norwich City. Było widać u tej drużyny zarówno radość z awansu, jak i wyniku z poprzedniego tygodnia. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że gdy gramy u siebie to powinniśmy zdecydowanie lepiej się prezentować
– zaznaczył.



Irlandczyk z Północy wypowiedział się również na temat powracającego do składu Daniela Sturridge'a. 
– Wciąż nie jest on w stu procentach sprawny, ale jego jakość czysto piłkarska jest dla nas ważna. W tym momencie najważniejsze z jego perspektywy jest to, aby grał regularnie. Nie nakładamy na niego żadnej presji
– stwierdził.

Przeczytaj również