Rogne: Trudno było się przebić do składu, mieliśmy dobrych obrońców, a ja kontuzję

Rogne: Trudno było się przebić do składu, mieliśmy dobrych obrońców, a ja kontuzję
Carte, wikipedia
Kontrakt z Lechem podpisał w sierpniu ubiegłego roku. Do drużyny dołączył w styczniu. Mimo tego, że od tego czasu minęło już kilka miesięcy nie zdążył jeszcze zadebiutować w pierwszym zespole. Wierzy jednak, ze nastąpi to już wkrótce.
Dla Thomasa Rogne miniona runda nie była udana. Zawodnik po wygaśnięciu umowy ze szwedzkim IFK Goteborg związał się kontrakt z Kolejorzem. Póki, co jednak nie udało mu się wybiec na ekstraklasowe boiska. - Oczywiście, że to nie był dla mnie dobry czas. Przyszedłem do klubu w trakcie sezonu, gdy trwała przerwa zimowa. Zespół był już w rytmie, a ja miałem dwumiesięczną przerwę od meczów. Trudno było się przebić do składu, mieliśmy dobrych obrońców, a ja kontuzję. Wykorzystałem jednak ten czas na aklimatyzację w drużynie i mieście - podkreśla zawodnik.
Dalsza część tekstu pod wideo
Norweg oczywiście mierzy wysoko. Zależy mu na grze w wyjściowym składzie Lecha. W minionej rundzie szansę na regularne występy mieli głównie Emir Dilaver, Nikola Vujadinović i Rafał Janicki. On sam jednak walczył o podtrzymanie rytmu meczowego i rozegrał cztery spotkania w drugim zespole. - To była dla mnie okazja do tego, żeby utrzymać rytm meczowy. Zależało mi na tym, bo po długiej przerwie od meczów chcesz wybiec na boisko i poczuć jego zapach. W piłce musisz być przygotowany na takie sytuacje, musisz czekać na swoją szansę, a gdy już ją dostaniesz to musisz zrobić wszystko żeby ją wykorzystać - zauważa obrońca.
Rogne w samych superlatywach wypowiada się o swoich kolegach z defensywy. Na środku obrony w meczu kontrolnym z Wartą Poznań poza nim wystąpili Vernon De Marco, Rafał Janicki i Maciej Orłowski. Nikola Vujadinović ze względu na uraz nie dołączył jeszcze do treningów z zespołem. - Mamy bardzo wyrównany skład. Wszyscy są dobrymi zawodnikami. Najważniejsze jest jednak to, że nie mamy w drużynie numuru jeden, dwa i trzy. Każdy z nas ma szansę na grę, a co najważniejsze trener ma duży komfort jeśli chodzi o wybór składu. Rywalizacja w naszej drużynie jest naprawdę zdrowa, a to bardzo ważne - przyznaje 27-latek.
Szansą dla stopera może być zmiana szkoleniowca. Przed nowym sezonem zespół objął Ivan Djurdjević. Serb wcześniej prowadził rezerwy i to właśnie tam obaj spotkali się po raz pierwszy. - Zagrałem i niego kilka meczów. To bardzo dobry trener. Na razie pracuje z nami dwa tygodnie, więc trudno o pogłębione analizy. Treningi są bardzo dobre, na dużej intensywności. Dużo uwagi poświęca przekazaniu nam wiary w siebie. Myślę, że dobrze komunikuje się znami. Jest bezpośredni i szczery. Lubię taki styl pracy - zaznacza piłkarz. - Obecne tygodnie są dla mnie bardzo ważne. Nowy sezon i nowy trener, to dla mnie nowe możliwości i szansa na grę. Chcę to wykorzystać - kończy.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński28 Jun 2018 · 13:41
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również