Rojo uspokaja kibiców: To tylko stłuczenie
Marcos Rojo wrócił do składu Manchesteru United po trzymiesięcznej nieobecności związanej z problemami z barkiem. Podczas spotkania z Arsenalem Argentyńczyk przedwcześnie opuścił murawę, ponieważ zaczął odczuwać ból.
- Kiedy doszło do tego urazu, obawiałem się, że może on okazać się poważniejszy niż sądziłem. Stwierdziłem, że lepiej będzie zejść z boiska i ustąpić miejsca komuś, kto jest w optymalnej dyspozycji. Na szczęście okazało się, że to tylko stłuczenie
- Mimo tej sytuacji, czuję, że starcie z Kanonierami dało mi dużo w kwestii odzyskania rytmu meczowego. Powrót po trzech miesiącach nie był łatwy i nie należy się z nim nadmiernie spieszyć. Trzeba iść krok po kroku. Moim celem jest odzyskanie sprawności i rozegranie meczu w pełnym wymiarze czasowym