Ronald Koeman przed finałem Pucharu Hiszpanii: Zwycięstwo jest ważne dla klubu, to byłoby coś pięknego

"Duma Katalonii" w tym sezonie boryka się z wieloma problemami. Jutro dotychczasowe niepowodzenia mogą pójść częściowo w niepamięć. Warunek jest jeden. Barca jutro musi sięgnąć po Puchar Hiszpanii. W realizację tego scenariusza wierzy Ronald Koeman.

- Nasz plan zawsze jest taki sam niezależnie od tego, czy zagra 3, czy 4 obrońców. Chcemy dominować, szukać piłkarzy między liniami, podchodzić skrzydłami, kreować okazje i dobrze grać w obronie po stracie piłki. Ustawienie nie jest najważniejsze, ważniejsza jest energia, by wygrać. Potrzebujemy, by nasi gracze robili różnicę - oznajmił Holender.

- Zwycięstwo jest ważne dla klubu, to byłoby coś pięknego. Trzeba pamiętać, że w styczniu sytuacja drużyny była gorsza, wiele poprawiliśmy, zanotowaliśmy 19 meczów bez porażki. Nigdy nie myślę o mojej przyszłości w kontekście wygrywania spotkania. Ważniejsze jest jak najlepsze przygotowanie się, by jutro zwyciężyć - dodał.

Koeman został także zapytany o swoją przyszłość. Holender odpowiadając, nie krył swojego wielkiego zdziwienia.

- To dość dziwne, że muszę odpowiadać na takie pytania. Nie przegraliśmy przez 19 meczów, przegraliśmy jedno spotkanie i musze mówić o mojej przyszłości. Może muszę to zaakceptować. Mam jeszcze rok umowy. Przed finałem wiem, co wydarzy się, jeśli wygramy i jeśli przegramy. Muszę to zaakceptować, przyjąłem tę pracę, presja jest duża, mogę sobie z nią poradzić, ale to dość dziwne - zakończył.