Ronaldo: Czuję się jak niewinna osoba zamknięta w więzieniu

W ostatnim czasie światowe dużo mówi się o zarobkach Ronaldo. Według doniesień prasy piłkarz unikał płacenia podatków w Hiszpanii, a pieniądze lokował w krajach o korzystniejszym systemie podatkowym.

Portugalczyk stanowczo zaprzecza zarzutom - by bronić dobrego imienia upublicznił nawet swoje zeznanie podatkowe. 31-latek nie ukrywa, że cała sprawa zepsuła mu radość z wygrania kolejnej Złotej Piłki.

- Skłamałbym, gdybym powiedział, że tak nie było. Cała sytuacja jest trudna nie tylko dla mnie, ale całej mojej rodziny. Mój syn zaczyna chodzi do szkoły, powoli zaczyna rozumieć, co się dzieje. A ja staram się postępować dobrze. Chcę, żeby wszystko było transparentne - mówi Ronaldo.

- W więzieniach siedzi wiele niewinnych osób. Właśnie w taki sposób się teraz czuje. Nie zrobiłem nic złego - podkreśla Portugalczyk.