Rosberg: To nie był najprzyjemniejszy wyścig

Rosberg: To nie był najprzyjemniejszy wyścig
Shutterstock
Po wywalczeniu tytułu mistrza świata Formuły 1 Nico Rosberg był szczęśliwy, ale jednocześnie wciąż zestresowany weekendem, w którym decydowały się losy całego sezonu.


- Myślę, że rozumiecie, dlaczego przez cały weekend nie byłem zupełnie dostępny. Musiałem chronić siebie przed światem - powiedział na koferencji prasowej.
Dalsza część tekstu pod wideo


- To był dla mnie ciężki weekend. W wielu momentach nie było to przyjemne, szczególnie w wyścigu. Było bardzo ciężko - na początku z Verstappenem, a pod koniec - oczywiście - nie było fajnie. To zdecydowanie nie był jeden z moich najprzyjemniejszych wyścigów. Panowało takie napięcie. Nigdy dotąd nie odczuwałem czegoś takiego w samochodzie - dodał.


- Dyskusja jest całkiem prosta. Można zrozumieć punkt widzenia zespołu i punkt widzenia Lewisa, no i tyle. Lewis użył wszystkich swoich umiejętności, by zrobić to perfekcyjnie. Nie było sposobu, żeby go wyprzedzić. Myślałem o tym, ale to było bezcelowe. Nie było szans. On zrobił to w perfekcyjny sposób - zakończył Rosberg.

Przeczytaj również