Rybus o występie kadry: Zawaliliśmy. Zostaniemy wyśmiani

Polacy po dwóch meczach mundialu mogą już pakować walizki. Na mistrzostwach zagrają jeszcze jeden mecz - z Japonią.

- Wiemy, że oczekiwania były większe w stosunku do mistrzostw świata w 2002 i 2006 roku. Wydaje mi się, że mieliśmy tu większy potencjał. Zawaliliśmy. Bierzemy to na klatę... Wiemy, że w Polsce jest olbrzymie niezadowolenie i krytyka. Dociera to do nas tu i tak... będzie. Zostaniemy wyśmiani. Ale rozwiązaniem na pewno nie jest chowanie się po kątach, czy strach przed powrotem do kraju - mówi Rybus w rozmowie z Łukaszem Olkowiczem i Piotrem Wołosikiem z "Przeglądu Sportowego".

Reprezentant Polski przyznaje, że nasza drużyna była bezradna w meczu z Kolumbią.

- Kolumbijczycy nie byli od nas lepsi o klasę, ale o dwie albo trzy. Widzieliśmy jak oni operowali piłką. Najczęściej mieli ją przy nodze, a my za nią biegaliśmy. Jak długo byśmy nie rozmawiali i tak dojdziemy do jednego, takiego samego wniosku – to była porażka na którą zasłużyliśmy - przyznał Rybus.