Borussia Dortmund. Rywal skarży się na Erlinga Haalanda. "Klasy nie można kupić"

Rywal skarży się na Erlinga Haalanda. "Klasy nie można kupić"
Łukasz Laskowski/PressFocus
Erling Haaland ma wielkie umiejętności, ale zachowanie po meczach nie zawsze świadczy o nim dobrze. Przekonali się o tym piłkarze reprezentacji Gibraltaru.
W ostatniej turze meczów międzypaństwowych Norwegia rozbiła tę drużynę aż 5:1. Haaland był bezlitosny dla rywali. Strzelił trzy gole.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po spotkaniu Norweg został całkowicie zignorowany przez rywali. Żaden z nich nie poprosił go koszulkę. Okazuje się, że miało to związek z zachowaniem napastnika Borussii po pierwszym meczu obu drużyn.
- Gdy graliśmy w marcu, to nasz kapitan Roy Chipolina poprosił Haalanda o koszulkę. Powiedział, że to dla syna, który jest jego wielkim kibicem - zdradził piłkarz.
Reakcja Norwega była szokująca. Styche nie ukrywa, że Norweg w ten sposób zraził do siebie całą drużynę Gibraltaru.
- Haaland na niego popatrzył, zaśmiał się i odszedł. Można kupić wiele rzeczy, ale klasy nie. Może zainteresowanie mediów uderzyło mu do głowy - zastanawia się Styche.
- Miał szanse zrobić małemu dziecku wielką przyjemność, ale powiedział nie. Z tego powodu nikt z nas nie chciał jego koszulki w Oslo - podsumował reprezentant Gibraltaru.
Haaland mocno rozpoczął ten sezon. Łącznie dla Borussii i reprezentacji Norwegii rozegrał dziesięć meczów. Strzelił w nich aż czternaście goli.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski17 Sep 2021 · 07:26
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również