Rzeźnicki faul w Premier League! Sensacyjna porażka Manchesteru City [WIDEO]

"The Citizens" pewnie zmierzają po mistrzowski tytuł. W poprzednich tygodniach wypracowali wielką przewagę nad resztą stawki. Z tego powodu do kolejnych spotkań mogą podchodzić bez większej presji.

Dziś podopieczni Pepa Guardioli nie zagrali na najwyższym poziomie. Hiszpański szkoleniowiec wyraźnie chciał oszczędzić siły kluczowych graczy przed zbliżającym się rewanżem z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Na ławce mecz zaczęli m.in. Foden, De Bruyne czy Mahrez.

W pierwszej połowie spotkania na Etihad padła jedna bramka. Zdobyli ją... przyjezdni. Drużyna "Pawi" przetrwała początkowy napór rywali, by tuż przed gwizdkiem na przerwę wyprowadzić mocny cios. Znakomitym strzałem popisał się Dallas, piłka odbiła się jeszcze od słupka i ugrzęzła w siatce.

Kilka chwil później sytuacja gości jednak znacznie się skomplikowała. Cooper brutalnie zaatakował Jesusa i po interwencji systemu VAR wyleciał z boiska. - To jest czerwona kartka, to był rzeźnicki faul - komentował na gorąco Andrzej Twarowski.

Podopieczni Marcelo Bielsy przez ponad połowę meczu musieli więc radzić sobie w dziesięciu. "The Citizens" bliscy wyrównania byli w 61. minucie. W zamieszaniu podbramkowym do piłki dopadł Bernardo Silva, ale huknął tuż obok słupka.

W kolejnych minutach pętla na szyjach "Pawi" zaciskała się coraz mocniej. W 76. minucie ekipa Guardioli dopięła swego. Silva zagrał do Torresa, a ten umieścił futbolówkę w siatce.

Ostatecznie Manchester City przegrał z Leeds United 1:2. W doliczonym czasie gry szybką kontrę wykończył Dallas. 29-latek uderzył między nogami Edersona i utonął w objęciach kolegów z drużyny.

Tym samym Marcelo Bielsa po raz pierwszy w trenerskiej karierze pokonał Pepa Guardiolę. Cały mecz na ławce rezerwowych spędził Mateusz Klich.

"The Citizens" obecnie na swoim koncie mają 74 punkty. Drugi Manchester United wyprzedzają o 14 "oczek". "Czerwone Diabły" rozegrały jednak o dwa spotkania mniej.