Sa Pinto: Nie bałem się zwiększenia straty punktowej do Lechii

Sa Pinto: Nie bałem się zwiększenia straty punktowej do Lechii
Dziurek / shutterstock.com
Trener Legii Warszawa Ricardo Sa Pinto był zadowolony z remisu w Gdańsku z Lechią 0:0 w szlagierowym niedzielnym meczu 18. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Obie drużyny po raz drugi w tym sezonie nie dostarczyły kibicom zbyt wielu wrażeń i podobnie jak w trzeciej kolejce w stolicy, ich konfrontacja zakończyła się bez goli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Prowadząca w klasyfikacji drużyna z Trójmiasta utrzymała w ten sposób pięć punktów przewagi nad drugą w tabeli, a zarazem broniącą tytułu ekipą z Łazienkowskiej.
- Za nami bardzo wyrównany mecz. Byliśmy świadkami walki i dużej ilości pojedynków. Było trudno grać nam tutaj, ponieważ Lechia to dobry zespół - wyznał Sa Pinto dla oficjalnego serwisu mistrzów Polski.
- Wiedzieliśmy, że przy okazji tego spotkania gdańszczanie mogą oczekiwać na nasze błędy. Być może brakowało nam jakości w ofensywie. Remis uważam za sprawiedliwy wynik - podkreślił Portugalczyk.
- Jestem całkowicie pewny wykonywanej przez siebie pracy, dlatego nie bałem się zwiększenia straty punktowej do Lechii. Gdybym się bał, nie mógłbym wykonywać zawodu trenera. Jesteśmy niezwykle zmotywowani i pewni siebie - dodał Sa Pinto.
(za legia.com)

Przeczytaj również