Sa Pinto: Z kilku zawodników będę musiał zrezygnować

Sa Pinto: Z kilku zawodników będę musiał zrezygnować
legia.com
- Diagnoza problemów to długofalowy proces. Zaczynamy wszystko od nowa, wchodzimy w nowy cykl. Jak to w rodzinie czy przyjaźni - wyznał Ricardo Sa Pinto przed niedzielną konfrontacją Legii Warszawa z Zagłębiem Sosnowiec.
Obrońcy tytułu nie wygrali jeszcze w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy przed własną publicznością.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Próbujemy stworzyć relację i każdego dnia wiem o klubie coraz więcej. Ciężko pracujemy i jak dotąd wszystko przebiega dobrze. Chcieliśmy przejść Dudelange i awansować. Nie można było jednak wiele zdziałać. Pierwszy mecz był decydujący i ciężko było odwrócić losy rywalizacji. Musimy się podnieść i walczyć. Mamy do zdobycia mistrzostwo i puchar - zapowiada Portugalczyk.
- Nie zaczęliśmy sezonu dobrze. Przegraliśmy Superpuchar Polski przed własną publicznością, później odpadliśmy z europejskich pucharów. Do tej pory nie potrafiliśmy wygrać przed własną publicznością, to jest więc nasz cel - podkreślił opiekun Legii.
- Wierzę w Legię i w kompetencje współpracujących ze mną osób. Oczywiście, są rzeczy, które można ulepszyć, jest to jednak wybieganie w przyszłość. Widzę w moich zawodnikach możliwość rozwoju. Z kilku zawodników będę musiał zrezygnować, ponieważ mamy za szeroką kadrę. 25 zawodników to odpowiednia liczba - podsumował Sa Pinto.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz18 Aug 2018 · 19:24
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również