Salah oddał karnego, żeby Firmino zdobył hat-tricka. Klopp: Prawie się wtedy popłakałem

Firmino w pierwszej połowie strzelił dwa gole. Gdy po przerwie Liverpool otrzymał drugi w meczu rzut karny, Brazylijczyk otrzymał piłkę od Salaha, który jest etatowym wykonawcą jedenastek w drużynie Kloppa. Nie zawiódł zaufania kolegi - uderzył pewnie i ustalił wynik na 5:1 dla "The Reds".

- Kiedy Salah oddał karnego Firmino, to prawie się popłakałem. Wszyscy wiemy, jak bardzo Mo chce strzelać gole. To było naprawdę miłe. Święta się skończyły, ale nie w relacjach między moimi piłkarzami - mówi Klopp.

Liverpool po jedenastu minutach przegrywał po golu Ainsley'a Maitland-Nilesa, ale szybko się pozbierał. Prowadził już po kolejnych pięciu minutach, a w pierwszej połowie łącznie wbił rywalom z Londynu cztery gole.

- Nasza odpowiedź była światowej klasy. Zachowaliśmy spokój i wymuszaliśmy błędy Arsenalu. Drugi gol Firmino - wow! Wcześniej Sadio Mane odzyskał piłkę w środku pola, to była perfekcyjna gra w defensywie - zachwyca się Klopp.

Liverpool kończy rok jako lider Premier League - w dwudziestu meczach zanotował siedemnaście zwycięstw i trzy remisy.