Samobójczy gol i zmarnowany rzut karny w meczu Villarrealu z Getafe

Pierwszy gol został strzelony na początku drugiej połowy. Znakomitą akcję przeprowadził Jorge Molina, który niespodziewanie zdecydował się na płaski strzał zza pola karnego. To zaskoczyło bramkarza "Żółtej Łodzi Podwodnej" i piłka wpadła do jego bramki tuż przy bliższym słupku. Na niecały kwadrans przed końcem padł gol na 1:1. Niefortunnie interweniował we własnym polu karnym Leandro Cabrera, który pokonał własnego golkipera.

Kiedy wydawało się, ze spotkanie zakończy się czwartym z rzędu ligowym remisem dla Villarreal CF. W 89. minucie jednak miejscowi stracili bramkę i zeszli z boiska jako pokonani. Zwycięstwo przyjezdnym zapewnił Angel. W doliczonym czasie gry Villarreal CF miał jeszcze doskonałą okazję, aby trafić na 2:2. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Karl Toko Ekambi.

Po tej porażce Podopieczni Javier Calleja zajmują przedostatnie miejsce w tabeli ze zdobytymi 17 punktami. W następnej kolejce zmierzą się u siebie z Athletikiem Bilbao. Natomiast zespół prowadzony przez Pepe Bordalasa ma 28 "oczek" i plasuje się na szóstej pozycji. Jego kolejnym ligowym rywalem będzie Deportivo Alaves.