Sampdoria przegrała wysoko z Romą, grała trójka Polaków

Pierwszego gola na Stadio Olimpico już w 19. minucie strzelił Juan Jesus, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Cristiante i pokonał golkipera rywali.

W 59. minucie prowadzenie gospodarzy powiększył Patrik Schick, a przy jego trafieniu asystował Aleksandar Kolarov. Bramkę na 3:0 zdobył w 72. minucie Stephan El Shaarawy, który oddał strzał z krawędzi pola karnego i traafił w prawy górny róg bramki. Reprezentant Włoch już w doliczonym czasie gry zdołał ustalić wynik starcia na 4:1.

Jedynego gola dla przyjezdnych w 89. minucie strzelił Gregoire Defrel.

Mecz w wyjściowej jedenastce Sampdorii rozpoczęło dwóch Polaków - Bartosz Bereszyński, który przebywał na placu gry przez cały mecz oraz Karol Linetty. Pomocnik w 18. minucie został ukarany żółtą kartką, a boisko opuścił w 69. minucie.

Z ławki rezerwowych na boisko wszedł też Dawid Kownacki w 80. minucie, zastępując Gastona Ramireza.

"Giallorossi" mają na koncie 19 punktów i zajmują szóste miejsce w ligowej tabeli. Zespół prowadzony przez Marco Giampaolo z dorobkiem 15 "oczek" plasują się na 12. pozycji.

* * * * * *

Empoli FC - Udinese Calcio 2:1 (1:0)

Bramki: Zajc 41, Caputo 51 - Pussetto 81.

Chievo Verona - Bologna FC 1909 2:2 (2:1,0:1)

Bramki: Meggiorini 20-karny, Obi 45 - Santander 4, Orsolini 56.