Sampdoria przegrała z Cagliari. Eksperymentalna pozycja Bartosza Bereszyńskiego

Bartosz Bereszyński wystąpił dziś na nietypowej dla siebie pozycji. Roberto D'Aversa ustawił 29-latka na pozycji prawego skrzydłowego.

Pierwszą sytuację w tym meczu miał Joao Pedro. Napastnik odnalazł się w polu karnym, ale zwlekał z podjęciem decyzji o strzale. W końcu jego uderzenie zostało zablokowane.

W 19. minucie to Sampdoria wyszła na prowadzenie. Manolo Gabbiaddini wykorzystał podanie Mayi Yoshidy. Asystę drugiego stopnia zanotował Bartosz Bereszyński.

Kilka minut później Polak mógł bezpośrednio otworzyć drogę do bramki Gabbiaddiniemu. Odnalazł się on na prawym skrzydle, posłał centrę w pole karne, ale napastnik Sampdorii był minimalnie spóźniony i nie doszedł do piłki.

Bereszyński był bardzo aktywny w pierwszej połowie. W 27. minucie oddał celny strzał, z którym poradził sobie Alessio Cragno.

Po przerwie Cagliari ruszyło do odrabiania strat. W 55. minucie piłkę do siatki skierował Alessandro Deiola, który na raty pokonał Emila Audero.

Goście poszli za ciosem. W 72. minucie prowadzenie Cagliari zapewnił Leonardo Pavoletti. Piłkarze Sampdorii domagali się odgwizdania pozycji spalonego, jednak Pavoletti utrzymał linię. Sampdoria kończyła mecz w dziesiątkę, bowiem w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał Antonio Candreva. Wynik spotkania już nie uległ zmianie.

Sebastian Walukiewicz nie wystąpił w dzisiejszym spotkaniu. Obrońca Cagliari wraca do zdrowia po operacji biodra.