Serena Williams zabrała głos po niespodziewanej porażce na Wimbledonie. Zdradziła plany na przyszłość

Serena Williams zabrała głos po niespodziewanej porażce na Wimbledonie. Zdradziła plany na przyszłość
Li Ying/Xinhua/PressFocus
Serena Williams po roku przerwy znów pojawiła się na światowych kortach. Z Wimbledonu niespodziewanie odpadła już w pierwszej rundzie. Po spotkaniu przyznała jednak, że wciąż nie zamierza jeszcze kończyć kariery.
Ostatni singlowy występ Williams także miał miejsce na londyńskich trawnikach. W 2021 roku legendarna Amerykanka nie dokończyła spotkania pierwszej rundy ze względu na kontuzję.
Dalsza część tekstu pod wideo
We wtorkowy wieczór niespodziewanie przegrała w trzech setach z Francuzką, Harmony Tan. Spotkanie trwało ponad trzy godziny. Amerykanka nie chciała złożyć deklaracji na temat tego, czy jeszcze zagra kiedyś na Wimbledonie.
- Kto wie, co ze mną będzie. Dziś zrobiłam wszystko, co potrafiłam. Może jutro mogłabym dać z siebie więcej, może tydzień temu też. Ale dzisiaj na tyle było mnie stać. W którymś momencie trzeba to zaakceptować - powiedziała Williams w rozmowie z dziennikarzami.
- Kiedy gram dobrze i jestem bliska zwycięstwa, to z większym entuzjazmem myślę o treningach. Myślę sobie: "OK, Serena, potrafisz, jeśli chcesz" - dodała Amerykanka.
Legendarna tenisistka na pewno wróci jeszcze na kort podczas ostatniego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego. Chce zagrać przed własną publicznością na US Open, skąd ma wyjątkowe wspomnienia.
- To zawsze coś szczególnego, gdy jestem w swoim kraju, szczególnie w Nowym Jorku, czyli w pierwszym mieście, w którym wygrałam turniej wielkoszlemowy. Zdecydowanie nie brakuje mi motywacji, żeby poprawić swoją grę i wystąpić u siebie - zapewniła.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik29 Jun 2022 · 12:21
Źródło: Polsatsport.pl

Przeczytaj również