Sergio Ramos skomentował negocjacje w sprawie nowej umowy z Realem Madryt. Uciął wszelkie plotki

Choć Sergio Ramos w przyszłym miesiącu skończy już 34 lata, to jego pozycja w Realu Madryt wciąż jest niepodważalna. Kapitan zespołu ma pewne miejsce w środku defensywy, lecz wciąż nie wiadomo, czy przedłuży wygasający po zakończeniu przyszłego sezonu kontrakt z "Królewskimi". Ostatnio media donosiły o różnicy zdań obu stron, lecz sam Ramos nie chciał tego komentować.

- Relacje z klubem są wspaniałe pod każdym względem. Nie ma pośpiechu z żadnej strony - ani mojej, ani klubu. Nigdy nie stawiałem dodatkowych wymagań, rozumiem zasady dla zawodników w określonym wieku. Jeśli Real będzie chciał, abym został, to zostanę, nie ma się o co martwić. Wygląda na to, że niektórzy chcą sprowokować konfrontację między mną i klubem, ale tak nie będzie - uciął.

Obrońca odniósł się także do osoby Pepa Guardioli. Hiszpański trener w przeszłości wielokrotnie mierzył się z Realem jako szkoleniowiec FC Barcelony, a teraz będzie miał okazję do kolejnej rywalizacji z Realem.

- Mam wiele szacunku dla Guardioli. Jest świetnym trenerem z dużym doświadczeniem. Jego liczby mówią same za siebie. Naszą wielką motywacją jest fakt, że gramy w Lidze Mistrzów, a nie to, że rywalizujemy z jakimś zespołem lub trenerem - zakończył.