Sevilla zdemolowała Rayo Vallecano

Na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan wynik otworzył dziesięć minut po przerwie technicznym uderzeniem pod poprzeczkę Holender Quincy Promes. Później w niespełna pięć minut dwukrotnie kontrataki gospodarzy skutecznie wykańczał w polu karnym rywali Munir El Haddadi.

Po kolejnych ośmiu minutach w sytuacji sam na sam zimną krwią zaimponował Francuz Wissam Ben Yedder, a wynik konfrontacji ustalił cztery minuty przed końcem Bryan Gil, wykorzystując drugą asystę w tych zawodach Pablo Sarabii.

Zespół z Andaluzji po szesnastym zwycięstwie w sezonie awansował na czwarte miejsce w tabeli. Drużyna z Madrytu doznała natomiast dwudziestej porażki w bieżących rozgrywkach i zamyka klasyfikację, ale nie straciła jeszcze szansy na utrzymanie.