Shaw wychodzi ze szpitala. "Jest bardzo silny"

Shaw doznał koszmarnej kontuzji we wtorkowym meczu PSV Eindhoven z Manchesterem United. Po brutalnym wejściu Hectora Moreno 20-letni obrońca doznał złamania nogi w dwóch miejscach. Od razu trafił do szpitala, w którym przeszedł dwie operacje.

W sobotę Shaw uda się w drogę do Anglii. Przed wyjazdem piłkarz podziękował personelowi szpitala.

"Chcę bardzo podziękować wszystkim pracownikom szpitala św. Anny w Eindhoven za opiekę i uwagę poświęconą mi w ostatnich dniach. Nigdy tego nie zapomnę! Jestem zadowolony, że wracam dzisiaj do Manchesteru. Zaczynam moją podróż powrotną na boisko!" - napisał piłkarz na Instagramie.

Louis van Gaal uważa, że piłkarz jest w zaskakująco dobrej formie, jak na to co przeszedł w ostatnich dniach.

- W Eindhoven jest jego rodzina. Rozmawiałem z nim przez telefon. Był bardzo silny, co było dla mnie niesamowite. To pozytywna niespodzianka - mówił Holender.

Nie wiadomo jeszcze, jak długo Shaw nie będzie mógł grać w piłkę. Angielskie media podały nawet, że obrońca "Czerwonych Diabłów" wróci na boisko już w marcu.