Siatkarze przegrywają po horrorze z Rosją!

Gra mistrzów świata falowała. Pierwszego seta Polacyrozpoczęli od prowadzenia 8:6 na pierwszej przerwie technicznej. Po wznowieniugry podopieczni Stefana Antigi zdobyli tylko dwa punkty, natomiast Rosjanie ażdziesięć i zrobiło się 10:16 dla naszych rywali. Przewagi tej nie stracili jużdo końca seta, którego wygrali do osiemnastu.



W drugiej odsłonie Polacy i Rosjanie zamienili się rolami. Udane ataki MateuszaMiki, Michała Kubiaka i Bartosza Kurka pozwoliły wygrać biało-czerwonym tępartię do szesnastu.

Radość polskich kibiców nie trwała długo, bo w trzecim secieniczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki warunki znów dyktowała „Sborna”.Polacy odpowiadali zwłaszcza skutecznymi atakami Mateusza Bieńka, ale to byłoza mało. Rosjanie wygrali 25:18 i objęli prowadzenie w setach 2:1.



Czwarty set w niczym nie przypominał trzech wcześniejszych. Żadna z drużyn niebyła w stanie oderwać się na dystans większy niż trzy punkty. W połowie setazarysowała się delikatna przewaga Polaków. Grę biało-czerwonych ciągnął BartoszKurek, który skutecznym atakiem zakończył tę partię. Polacy wygrali 25:22 idoprowadzili do tie-breaka.



W nim lepiej rozpoczęli Rosjanie, którzy przy zmianie stron prowadzili trzemapunktami. Gra toczyła się punkt za punkt, a to była woda na młyn siatkarzyrosyjskich. Przy stanie 14:10 Polacy obronili trzy piłki meczowe, ale kolejnaakcja przyniosła wygraną Rosji.



Polacy zajmują drugie miejsce w grupie ustępując Argentynie jedynie gorszym bilansem setów. Ostatnim rywalemmistrzów świata w tej fazie rozgrywek będą Kubańczycy, którzy do tej poryprzegrali wszystkie swoje mecze.