Siatkówka. Porażka Polaków w Memoriale Wagnera. Udany rewanż Brazylii za porażkę w Lidze Narodów

Porażka Polaków w Memoriale Wagnera. Udany rewanż Brazylii za porażkę w Lidze Narodów
pzps.pl
Reprezentacja Brazylii zrewanżowała się polskim siatkarzom za porażkę w meczu o trzecie miejsce Ligi Narodów. W Memoriale Wagnera "Canarinhos" wygrali z mistrzami świata 3:1.
Choć obie drużyny spotkały się niespełna trzy tygodnie temu, to biało-czerwoni zagrali w kompletnie innym składzie. Z meczu w Chicago w czternastce, która niedługo powalczy o kwalifikację olimpijską, ostało się ledwie trzech zawodników: Karol Kłos, Maciej Muzaj i Bartosz Kwolek. W wyjściowym składzie na boisku pojawił się tylko pierwszy z nich.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. Jako pierwsi przewagę zdobyli Polacy, którzy prowadzili nawet 9:6. I skończyło się wszystko, co dobre dla naszej drużyny. Brazylijczycy szybko odrobili straty, a potem sami zaczęli przejmować inicjatywę. Zadecydowały o tym dwie punktowe serie: od 13:12 do 13:15 i od 14:15 do 14:18. Ostatecznie Polacy przegrali 20:25.
Drugą partię biało-czerwoni rozpoczęli od zdobycia trzech punktów z rzędu. To ustawiło przebieg całego seta, w którym Polacy momentami prowadzili nawet pięcioma oczkami. Całość dobrym atakiem zakończył Maciej Muzaj. Nasz zespół wygrał bardzo pewnie - 25:21!
Trzeci set zaczął się od przewagi Brazylijczyków. Vital Heynen pierwszy czas wziął już przy stanie 2:5. Przerwa nie przyniosła jednak zdecydowanej odmiany. Cały czas musieliśmy gonić wynik: było 6:8, 10:12, a remis po 14 dał nam dopiero punktowy blok Muzaja. Od tego momentu gra toczyła się właściwie punkt za punkt - raz delikatną przewagę zyskiwali Polacy, raz robili to Brazylijczycy. W najważniejszych momentach seta inicjatywa była po stronie gości, którzy mieli kolejne piłki setowe. Wykorzystali dopiero piątą z nich. Biało-czerwoni przegrali 27:29.
Polacy udanie rozpoczęli czwartego seta. Na pierwszej przerwie technicznej prowadziliśmy 8:5. Scenariusz był jednak podobny jak w pierwszej partii: znów Brazylijczycy dość szybo odrobili straty, znów objęli prowadzenie, znów powiększali je punktując seriami. Końcówka to już ich zdecydowana przewaga i olbrzymie problemy po naszej stronie siatki - z przyjęciem, prowadzeniem płynnych akcji, kończeniem ataków. Ostatecznie przegraliśmy 22:25.
Polaków na Memoriale Wagnera czeka jeszcze jeden mecz. W sobotę zagrają z Finlandią.
Polska - Brazylia 1:3
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek02 Aug 2019 · 19:55
Źródło: własne

Przeczytaj również