Simeone: Nie chcę mieszać sportu z polityką

Simeone: Nie chcę mieszać sportu z polityką
kivni, shutterstock
Trener Atletico Madryt Diego Simeone przed konfrontacją z Barceloną nie kryje uznania pod adresem Leo Messiego.
Gwiazdor "Dumy Katalonii" w minionym tygodniu zdobył trzy bramki dla reprezentacji Argentyny w zwycięskim starciu z Ekwadorem 3:1, dzięki czemu "Albicelestes" zagrają na mundialu w Rosji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Messi dał narodowej drużynie to, o co go poprosiła. Oglądałem cały ten mecz i myślę, że w najlepszy z możliwych sposobów odpowiedział krytykom, którzy w niego nie wierzyli - wyznał Simeone, cytowany przez dziennik "AS".
Popularny "Cholo" unika rozmów o podtekstach politycznych sobotniej konfrontacji drużyn z Kastylii oraz pragnącej uzyskać niepodległość Katalonii.
- Mam swoje zdanie w tej kwestii, ale zachowam je dla siebie. Jestem tylko trenerem i odpowiadam jedynie za przygotowanie zespołu do tego spotkania. Nie zamierzam mieszać sportu do polityki - podkreślił Argentyńczyk.
- Nie skupiamy się na negatywnych emocjach. Musimy być jednak bardziej zdecydowani i agresywni aniżeli w ostatnim meczu Ligi Mistrzów przeciwko Chelsea. Mamy nadzieję, że pokonamy tę przeszkodę. To jeden z najtrudniejszych naszych rywali, ale wynik jest otwartą sprawą - dodał Simeone.

Przeczytaj również