Skandal! Piłkarze Legii pobici przez kiboli. Ochrona nie reagowała. Vuković oberwał przypadkiem i został... przeproszony. "Patolegia" [AKTUALIZACJA]

Skandal! Piłkarze Legii pobici przez kiboli. Ochrona nie reagowała. Vuković oberwał przypadkiem i został... przeproszony. "Patolegia" [AKTUALIZACJA]
ASInfo
Legia przegrała wczoraj w Poznaniu aż 0:3. Piłkarze trenera Jozaka zaprezentowali się bardzo słabo.
Kiepska postawa piłkarzy warszawskiej Legii utrzymuje się od dłuższego czasu. Legioniści przeciętnie spisują się w Ekstraklasie, nie awansowali także do europejskich pucharów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kolejnych problemów Legii dostarczył jeszcze wczorajszy incydent. Krzysztof Stanowski poinformował, że piłkarze mistrza Polski po powrocie z Poznania zostali pobici na klubowym parkingu.
Sprawcy nie są znani. Klub nie skomentował jeszcze tych doniesień.
AKTUALIZACJA 10:43: "Przegląd Sportowy" dotarł do szczegółów zajścia. Na przyjazd legionistów czekało ponad 50 kiboli. Do środka autokaru dostał się "Staruch", który wyprosił zawodników na zewnątrz. Piłkarze mieli oczekiwać "nieprzyjemnej rozmowy", ale od razu doszło do rękoczynów. Kibole uderzali zawodników w tył głowy, w twarz z tzw. "liścia". Zaatakowany został także Vuković, natomiast oszczędzono trenera Jozaka, który stał obok i patrzył na całe zajście. Wszystko trwało ok. dziesięciu minut, następnie piłkarze rozjechali się do swoich domów. Całość odbyła się w monitorowanym miejscu, lecz nikt nie przybył na pomoc legionistom.
AKTUALIZACJA 10:58: Portal sportowefakty.wp.pl poprosił rzecznik Legii, Izabelę Kruk, o komentarz, lecz ta odmówiła: "Nie komentujemy".
AKTUALIZACJA 11:20: Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, oprócz trenera Jozaka, kibole oszczędzili jeszcze tylko Arkadiusza Malarza i Michała Kucharczyka.
AKTUALIZACJA 11:31: Według ustaleń portalu sportowefakty.wp.pl chuligani zapowiedzieli, że po kolejnej przegranej legioniści znów zostaną pobici.
AKTUALIZACJA: 11:44: Kibole dostali się bez problemu na parking klubowy. Ochroniarzom mieli powiedzieć, że chcą porozmawiać z piłkarzami Legii - informuje portal sportowefakty.wp.pl.
AKTUALIZACJA 12:25: "Patolegia" - takie określenie pojawiło się na portalu weszło.com. Dziennikarze donoszą, że "ciosy sypały się gęsto", przez co oberwał także Vuković. Tyle że przypadkiem, bo nie był celem. Bandyci wykazali się ogładą, przepraszając Vukovicia za przypadkowe pobicie. Na pewno przez to poprawią swój wizerunek w mediach.
AKTUALIZACJA 12:46: Ochroniarze Legii pewnie nigdy nie kłamią i myśleli, że tacy sami są kibole.
AKTUALIZACJA 12:58: Tędy kibole mieli dostać się na parking klubowy Legii.
AKTUALIZACJA 13:50: Piłkarze Legii dostali krótkie urlopy.

Przeczytaj również