[SKARB KIBICA] Grupa B, czyli dwóch mocarzy z widokami na tytuł

[SKARB KIBICA] Grupa B, czyli dwóch mocarzy z widokami na tytuł
Ludovic Péron, wikipedia

PORTUGALIA

Dalsza część tekstu pod wideo
Miejsce w Rankingu FIFA: 4

Starty w Mistrzostwach Świata: 6 (1966, 1986, 2002-2014)

Najlepszy wynik na Mundialu: trzecie miejsce (1966)

Selekcjoner: Fernando Santos

Eliminacje

Losowani z pierwszego koszyka Portugalczycy niespodziewanie napotkali w grupie eliminacyjnej spory opór Szwajcarów. Helweci wygrali już pierwsze domowe spotkanie, a później obie drużyny wyłącznie wygrywały swoje mecze aż do ostatniego spotkania w Portugalii, które wygrali gospodarze.
W porównaniu do najsilniejszego w grupie eliminacyjnej rywala Portugalia strzeliła jednak dużo więcej bramek - aż 32 do 23 przeciwnika. Drużyna Fernando Santosa miała też lepsze statystyki defensywne, bo straciła ledwie dwa gole.

Kadra

BRAMKARZE: Anthony Lopes (Olympique Lyon), Beto (Göztepe), Rui Patricio (Sporting Lizbona)
OBROŃCY: Bruno Alves (Rangers), Cedric Soares (Southampton), Jose Fonte (Dalian Yifang), Mario Rui (Napoli), Pepe (Besiktas), Raphael Guerreiro (Borussia Dortmund), Ricardo Pereira (FC Porto), Ruben Dias (Benfica)
POMOCNICY: Adrien Silva (Leicester City), Bruno Fernandes (Sporting Lizbona), Joao Mario (West Ham), Joao Moutinho (AS Monaco), Manuel Fernandes (Lokomotiw Moskwa), William Carvalho (Sporting Lizbona)
NAPASTNICY: Andre Silva (AC Milan), Bernardo Silva (Manchester City), Cristiano Ronaldo (Real Madryt), Gelson Martins (Sporting Lizbona), Goncalo Guedes (Valencia), Ricardo Quaresma (Besiktaş).

Taktyka

Portugalczycy najczęściej byli w eliminacjach ustawieni w strategii 4-4-2 z klasycznych skrzydłowym na prawej stronie i ofensywnym pomocnikiem z lewej. Obok grającego w ataku Cristiano Ronaldo występował zazwyczaj środkowy napastnik Andre Silva.
W dwóch spotkaniach Fernando Santos próbował ustawienia 4-2-3-1, ale ta strategia kompletnie nie sprawdziła się w meczu towarzyskim z Holandią przegranym 0:3. Wygląda więc na to, że Portugalczycy będą grali tak jak na Euro 2016 gdy wygrali turniej.

Największa gwiazda

Cristiano Ronaldo
Pierwsza część sezonu zdawała się potwierdzać tezy malkontentów i krytyków Portugalczyka, że zawodnik Realu Madryt będzie grał już coraz gorzej. Druga połowa rozgrywek była jednak w jego wykonaniu znakomita: w pewnym momencie był bliski dogonienia Lionela Messiego w klasyfikacji strzelców w lidze i choć w finale zagrał przeciętnie, zdobył swój piąty tytuł w Lidze Mistrzów.
Statystyki nie kłamią - Portugalczyk to prawdziwy król Champions League, który nie tylko zdobył w tych rozgrywkach najwięcej trofeów, ale też zagrał w największej liczbie wygranych meczów i ma najdłuższą serię meczów z golem na koncie. Gol Garetha Bale'a przeciwko Liverpoolowi nieco przyćmił jego trafienie w meczu z Juventusem choć obie bramki będą pewnie rywalizowały o miano najładniejszej w tegorocznej edycji CL.
W reprezentacji Ronaldo był oczywiście postacią kluczową, ale pewnie zabolało go to, że zagrał ledwie 25 minut w spotkaniu finałowym Euro 2016 z Francją, a koledzy poradzili sobie bez niego, wygrywając 1:0 po dogrywce. Dobry wynik jego drużyny na imprezie w Rosji okraszony kilkoma bramkami z pewnością przechyliłby szalę na jego rzecz w walce o Złotą Piłkę.

Inni kluczowi gracze

Pepe
Coraz starszy i grający w dużo gorszym klubie niż wcześniej obrońca znów powinien być jedną z kluczowych postaci Reprezentacji. Akurat przeprowadzka do Turcji dobrze mu zrobiła, bo w bardziej przyjaznym środowisku bez takiej presji i ciągłej krytyki Pepe nadal grał na najwyższym poziomie.
William Carvalho
Spekulacje na temat transferu tego zawodnika do Anglii robią się już nudne, a dobry występ gracza Sportingu Lizbona może ponownie rozgrzać temat. Defensywny pomocnik będzie ponownie kluczową postacią środka pola Portugalczyków choćby dlatego, że jego konkurent do miejsca w składzie Danilo Pereira w Rosji nie zagra z powodu kontuzji.
Bernardo Silva
Silvę można nazwać kluczowym rezerwowym Manchesteru City. Gdy wchodził na boisko nigdy nie zawodził, a kiedy Guardiola stawiał na niego od początku meczów, demonstrował dużą pewność siebie i znakomite umiejętności. Ma dopiero 23 lata i może być jeszcze dużo lepszym zawodnikiem.

Kandydat na gwiazdę

Goncalo Guedes
Transfer do PSG miał być dla tego utalentowanego zawodnika prawdziwym testem piłkarskiej dojrzałości, ale jak to zwykle bywa - nie tylko ze względów czysto sportowych - nie poradził on sobie w Paryżu. Po wypożyczeniu do Valencii ponownie rozbłysła jego gwiazda.
Guedes był przez moment zdecydowanie najlepszym zawodnikiem czwartej drużyny La Liga. W sumie strzelił w minionym sezonie 5 goli, zaliczył aż 11 asyst, będąc jednym z najrówniej grających piłkarzy "Nietoperzy". Z kolei w reprezentacji zagrał świetnie w meczu z Arabią Saudyjską, w którym zdobył gola i zanotował asystę. To może być jego turniej.

Atuty

1) Największa gwiazda turnieju w świetnej formie
Zdeterminowany Ronaldo będzie chciał poprowadzić swoją drużynę na sam szczyt i o ile nie wydarzy się nic nieoczekiwanego w Rosji powinien grać na poziomie występów w tegorocznych meczach Ligi Mistrzów. Wpływ CR7 na grę jego zespołów jest ogromny, co widać było już w trakcie eliminacji, w których tylko Lewandowski strzelił więcej goli od niego.
2) Bardzo dobry trener
W 2014 roku Santos zmienił na stanowisku Paulo Bento i był to strzał w dziesiątkę. Selekcjoner bardzo dobrze zna potencjał kadry swego kraju, a do tego idealnie wyważył grę zespołu pomiędzy ofensywą i defensywą.
Jeśli znajdzie sposób na dobre wykorzystanie kilku ofensywnych graczy będących teraz w cieniu jak choćby Guedes, Silva czy Joao Mario, Portugalia moze dojść na sam szczyt.
3) Kilku graczy na dorobku
Dla takich graczy jak Guedes, Silva czy Rony Lopes turniej w Rosji będzie okazją do wskoczenia na kolejny piłkarski poziom, co może wyjśc na dobre reprezentacji od lat budowanej wokół niemal tych samych nazwisk.

Słabości

1) Ronaldodependencia
Finał Euro 2016 zdawał się potwierdzać, że Portugalia może grać bez Ronaldo, ale był to dziwny turniej, na którym wiele drużyn nie grało na swoim poziomie. Od lat bolączką Portugalii było zbyt duże uzależnienie od gry swojego lidera, co nie jest problemem w meczach z przeciętnymi rywalami, ale już z przeciwnikami z najwyższej półki jak najbardziej.
W dodatku w ostatnich meczach sezonu Ronaldo wcale nie był w dobrej dyspozycji. Nie zachwycił w finale Ligi Mistrzów, a wcześniej w półfinałowym dwumeczu z Bayernem też nie strzelił ani jednej bramki. Więcej niż o jego dobrej grze głośno było o chęci odejścia z Realu i przekonamy się czy kiepska ostatnio atmosfera wokół niego nie wpłynie na wyniki reprezentacji.
2) Coraz starszy środek obrony
Bruno Santos i Pepe mają już wspólnie 71 lat, w odwodzie pozostaje również 34-letni Jose Fonte, a także 32-letni Rolando (ostatecznie do Rosji nie pojechał) i choć w kadrze nie brakuje młodszych graczy, to akurat na pozycjach defensywnych panuje spora posucha, a jeden 21-letni Ruben Dias wiosny nie czyni.
3) Brak wielkich sukcesów od 2006
To właśnie na imprezie w Niemczech Portugalia zanotowała swój najlepszy wynik od 1966 roku, zajmując czwarte miejsce. Później w dwóch startach CR7 i spółka nie wyszli poza 1/8, a cztery lata temu okazali się w grupie gorsi nie tylko od Niemców, ale także od Amerykanów.



HISZPANIA

Miejsce w Rankingu FIFA: 8

Starty w Mistrzostwach Świata: 13 (1934, 1950, 1962-1966, 1978-2014)

Najlepszy wynik na Mundialu: mistrzostwo (2010)

Selekcjoner: Julen Lopetegui

Eliminacje

Podobnie jak najgroźniejsi w grupie rywale z Portugalii tak i Hiszpanie mieli w eliminacjach bardzo groźnego rywala - reprezentację Włoch. Już w drugiej kolejce doszło do bezpośredniego starcia na Półwyspie Apenińskim gdzie padł remis, w rewanżu u siebie zdecydowanie górą byli Hiszpanie, którzy wygrali 3:0.
W dziesięciu meczach drużyna Julena Lopetegui straciła zaledwie trzy bramki zdecydowanie górując nad najgroźniejszym rywalem także pod względem strzelonych bramek - 36 do 21. Pod tym względem lepsi od nich byli w eliminacjach tylko Belgowie i Niemcy.

Kadra

BRAMKARZE: David de Gea (Manchester United), Pepe Reina (AC Milan), Kepa Arrizabalaga (Athletic Bilbao)
OBROŃCY: Dani Carvajal, Sergio Ramos, Nacho Fernandez (wszyscy Real Madryt), Gerard Pique, Jordi Alba (obaj Barcelona), Cesar Azpilicueta (Chelsea Londyn), Nacho Monreal (Arsenal Londyn), Alvaro Odriozola (Real Sociedad)
POMOCNICY: Sergio Busquets, Andres Iniesta (obaj Barcelona), David Silva (Manchester City), Koke, Saul Niguez (obaj Atletico Madryt), Thiago Alcantara (Bayern Monachium) Isco (Real Madryt)
NAPASTNICY: Marco Asensio, Lucas Vazquez (obaj Real Madryt), Diego Costa (Atletico Madryt), Iago Aspas (Celta Vigo), Rodrigo Moreno (Valencia)

Taktyka

Julen Lopetegui był chwalony za odświeżenie kadry hiszpańskiej, ale pozostał wierny ustawieniu 4-3-3, które w ostatnich latach stało się wizytówką "La Furia Roja". W eliminacjach Hiszpanie tylko raz zagrali inaczej: w spotkaniu z Izraelem trener próbował 4-2-3-1, ale zespół wygrał tylko 1:0.
Kluczową rolę w drugiej linii pełni oczywiście Sergio Busquets będący jedynym typowym defensywnym pomocnikiem. Na skrzydłach obok napastnika najczęściej grali David Silva i Isco, a ważną rolę w zespole pełnił również Marco Asensio.

Największa gwiazda

Andres Iniesta
Koniec kariery Iniesty w Barcelonie był jednym z najważniejszych wydarzeń futbolowego świata obok zakończenia kariery w Juventusie przez Buffona i oczywiście odejścia Arsene'a Wengera z Arsenalu. Zewsząd płynęły peany na cześć wielkiego Hiszpana, a magazyn "France Futbol" przeprosił go nawet za nieprzyznanie Złotej Piłki. Impreza w Rosji będzie z pewnością ostatnią w karierze tego znakomitego zawodnika, który w 2010 roku przesądził o mistrzostwie Hiszpanów.
Wybór Iniesty jako największej gwiazdy zespołu pokazuje jednak jeszcze coś innego. Kadra Hiszpanów wydaje się nie mieć na tym turnieju słabych elementów i każdy może wnieść do niej coś specjalnego. Dlatego kluczowym zawodnikiem może się stać gracz teoretycznie niewyróżniający się, ale niezwykle efektywny, a kiedy trzeba jednym zagraniem zmieniający przebieg spotkania.

Inni kluczowi gracze

David de Gea
Zdecydowanie najlepszy bramkarz Premier League i jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji na świecie. Typ gracza, który może sam wygrać spotkanie, a przynajmniej go nie przegrać co pokazało pierwsze starcie Manchesteru United z Sevillą, gdy de Gea praktycznie w pojedynkę zapewnił drużynie cenny remis.
David Silva
32-letni ofensywny pomocnik był jednym z kluczowych graczy mistrzowskiej drużyny Manchesteru City i powinien być także najważniejszym zawodnikiem w kadrze. Podobnie jak dla Iniesty może to być jego ostatni turniej, sam Guardiola przyznaje, że w przyszłym sezonie jego zespół z pewnością nie będzie mógł liczyć na Silvę tak często jak obecnie.
Isco
Ofensywny pomocnik miewał problemy w klubie, w którym zdarzało mu się grać nierówno, ale w reprezentacji zazwyczaj nie zawodził, a i w najważniejszych spotkaniach Realu spisywał się bez zarzutu. Isco to graczy, który może jeszcze wejść na wyższy poziom jeśli tylko nie będzie notował takich wahań formy jak w trakcie ligowego sezonu.

Kandydat na gwiazdę

Marco Asensio
Nie jest to typowe odkrycie, bo każdy wie jakie umiejętności posuiada ten 22-latek. W jego przypadku gra nie toczy się jednak o bycie jednym z najważniejszych elementów zwycięskich drużyn, ale o zastąpienie na tronie Ronaldo i Messiego i toczenia rywalizacji o Złotą Piłkę z Neymarem. Znakomita gra na Mundialu może być dobrym początkiem.
Asensio jest najmłodszym graczem Realu, który strzelił gola w finale europejskich rozgrywek: w spotkaniu z Sevillą w Superpucharze Europy zdobył bramkę mając ledwie 20 lat wyprzedzajac Michela i Raula Gonzaleza Blanco. Trafiał również w finale Ligi Mistrzów w 2017 roku. W La Liga zagrał już w niemal 100 meczach strzelił w nich 13 goli i zaliczył 20 asyst. Transfermarkt już teraz wycenia go na 75 milionów euro.

Atuty

1) Świeże podejście nowego selekcjonera
Vicente del Bosque zarzucano archaiczny styl gry i przyzwyczajenie do jednej grupy zawodników. Lopetegui zrezygnował z kilku opatrzonych nazwisk, nieco odświeżył taktykę i choć powątpiewa się w to, że trener bez większych sukcesów jest w stanie poprowadzić Hiszpanię ponownie na szczyt, już teraz można powiedzieć, że osiągnął niemały sukces.
2) Wyrównany skład na niemal każdej pozycji
Przed Mundialem prasa hiszpańska głowiła się czy lepiej zabrać na imprezę piątego napastnika czy dodatkowego obrońcę. Takie problemy chciałby mieć każdy selekcjoner na świecie. Największym atutem poszczególnych zawodników hiszpańskich jest ich uniwersalność: obrońcy mogą zagrać równie zdobrze z boku, jak i w środku, a na szpicy ataku Lopetegui może wystawić nominalnego skrzydłowego.
3) Idealna mieszanka rutyny z doświadczeniem
Obok tak doświadczonych zawodników jak Iniesta, Silva, Ramos czy Pique funkcjonują tacy gracze jak Odriozola, Asensio, Saul i Rodri. O sile reprezentacji Hiszpanii nie decydują już tylko mistrzowie świata z 2010 roku, ale też młodsi zawodnicy będący dopiero na dorobku.

Słabości

1) Trudne wybory Lopeteguiego
Po ogłoszeniu ostatecznej 23-osobowej kadry Hiszpanii Internet zaroił się od obrazków pokazujących jak może wyglądać jedenastka piłkarzy, których Lopetegui nie wziął na Mundial.
Nie mogło być jednak inaczej: potencjał kadry Hiszpanii jest ogromny co oczywiście jest atutem, ale w przypadku słabszego wyniku prasa nie omieszka przypomnieć o tym, którzy piłkarze mogli odmienić losy spotkania w konkretnych spotkaniach.
2) Pozycja napastnika
Alvaro Morata miał słabszy sezon i dlatego selekcjoner nie zabrał go na Mundial, z kolei Diego Costa wcale nie strzelał tak dużo bramek po powrocie do Atletico. Wciąż żywa jest dyskusja na temat tego czy naturalizowany Brazylijczyk pasuje do tej drużyny.
W odwodzie pozostają jeszcze Iago Aspas i Rodrigo; obaj zaliczyli dobre sezony, ale trudno powiedzieć czy już są zawodnikami na najwyższy poziom.
3) Spore obciążenie zawodników wyczerpującym sezonem
Na obciążenie trudnym sezonem ligowym narzekają przede wszystkim Anglicy, ale Hiszpanie mają do tego większe prawo choćby z tego powodu, że to hiszpańskie drużyny dochodzą w europejskich pucharach najdalej.



MAROKO

Miejsce w Rankingu FIFA: 42

Starty w Mistrzostwach Świata: 4 (1970, 1986, 1994-1998)

Najlepszy wynik na Mundialu: 1/8 finału (1986)

Selekcjoner: Herve Renard

Eliminacje

Marokańczycy rywalizowali w bodaj najtrudniejszej grupie eliminacyjnej, mając za rywali reprezentacje Wybrzeża Kości Słoniowej, Mali i Gabonu. W sześciu spotkaniach nie przegrali oni ani razu, co udało się prócz nich także Senegalowi i Tunezji. Ostatecznie wygrali grupę z przewagą czterech oczek nad "Słoniami".
O ich klasie w tych eliminacjach świadczą także statystyki bramkowe. W żadnym spotkaniu nie stracili gola, a strzelili ich 11 - obok Tunezji i Nigerii najwięcej w eliminacjach afrykańskich.

Kadra

BRAMKARZE: Mounir El Kajoui (CD Numancia), Yassine Bounou (Girona FC), Ahmad Reda Tagnaouti (Ittihad Tanger)
OBROŃCY: Mehdi Benatia (Juventus Turyn), Romain Saiss (Wolverhampton Wanderers), Manuel Da Costa (Istanbul Basaksehir), Badr Benoun (Raja Casablanca), Nabil Dirar (Fenerbahce Stambuł), Achraf Hakimi (Real Madryt), Hamza Mendyl (Lille OSC)
POMOCNICY: Mbark Boussoufa (Al-Jazira Club), Karim El Ahmadi (Feyenoord Rotterdam), Youssef Ait Bennasser (SM Caen), Sofyan Amrabat (Feyenoord Rotterdam), Younes Belhanda (Galatasaray Stambuł), Faycal Fajr (Getafe FC), Amine Harit (Schalke 04 Gelsenkirchen)
NAPASTNICY: Khalid Boutaib (Yeni Malatyaspor), Aziz Bouhaddouz (FC Sankt Pauli), Ayoub El Kaabi (Renaissance Berkane), Nordin Amrabat (CD Leganes), Mehdi Carcela (Standard Liege), Hakim Ziyech (Ajax Amsterdam).

Taktyka

W eliminacjach drużyna grała zazwyczaj w ustawieniu 4-3-3 lub 4-2-3-1. Strategia zmieniła się po nieudanym Pucharze Narodów Afryki, na którym Maroko co prawda wyszło z grupy, ale odpadło już w ćwierćfinale grając wówczas trzema środkowymi obrońcami.
Tak czy inaczej Marokańczycy lubią dominować w posiadaniu piłki, a po stracie od razu nakładają wysoki pressing. W ten sposób będą pewnie próbowali grać tylko w jednym spotkaniu, bo Portugalia i Hiszpania przewyższają ich pod względem kultury gry

Największa gwiazda

Hakim Ziyech
Marokański ofensywny pomocnik miał doskonały sezon w lidze. W 34 spotkaniach Ajaksu zdobył 9 i zanotował aż 17 asyst. Już teraz wróży mu się sporą karierę, a latem może się po niego ustawić kilku przedstawicieli lepszych klubów.
Jego głównymi atutami są świetnie wykonywane stałe fragmenty gry: zarówno rzuty wolne jak i rożne, po których notuje sporo asyst. Jeśli dodamy do tego znakomitą technikę użytkową otrzymamy obraz bardzo dobrego ofensywnego gracza.

Inni kluczowi gracze

Mehdi Benatia
Co prawda większość kibiców w tej chwili pamięta głównie jego faul na Lucasie Vazquezie w rewanżu z Realem Madryt, ale środkowy obrońca Juventusu miał po za tym całkiem dobry sezon. Wystąpił w 20 spotkaniach ligowych, strzelił w nich dwie bramki, ale często zastępował w kluczowych spotkaniach podstawowych defensorów jednej z najlepszych drużyn w Europie.
Younes Belhanda
Lubujący się w dryblingu ofensywny pomocnik, który zalicza sporą ilość asyst powinien być na tym turnieju ważnym zawodnikiem reprezentacji. Z jednej strony ma bowiem doświadczenie z gry w silnych ligach europejskich jak Ligue 1 i Bundesliga, a z drugiej zaliczył już sporo, bo ponad 40 spotkań w drużynie narodowej.
Achraf Hakimi
Młody obrońca Realu zaliczył swój przełomowy sezon w drużynie "Królewskich", w której zagrał w dziewięciu spotkanaich, a nawet strzelił dwa gole. W reprezentacji gra na lewym, a nie jak w klubie, na prawym skrzydle, będąc w zasadzie jedynym wyjściem selekcjonera Marokańczyków.

Kandydat na gwiazdę

Ayoub El Kaabi
Maroko ma problem na pozycji napastnika. Ani Bammou ani Aziz Bouhaddouz nie przekonują, a na Mundial nie pojedzie oceniany przez kibiców najwyżej Achraf Bencharki. Tymczasem świetne statystyki ma 24-letni zawodnik Renaissance Sportive de Berkane Ayoub El Kaabi, który w ośmiu spotkaniach zdobył dziesieć bramek i to on może być podstawowym graczem na tę pozycję i dzięki temu się wypromować.

Atuty

1) Solidna defensywa
W spotkaniach eliminacyjnych dowodzona przez Benatię obrona nie straciła ani jednego gola w naprawdę trudnej grupie. Biorąc pod uwagę to, że gra defensywna Marokańczyków zaczyna się na połowie rywala mogą oni być groźni dla każdego rywala.
2) Kilku ciekawych młodych graczy ofensywnych
Ziyech, Harit, a takze Hakimi, który jak na obrońcę strzelił całkiem sporo bramek w La Liga to nadal gracze perspektywiczni i szczególnie ci dwaj ostatni mogą jeszcze się rozwinąć. Mecze przeciwko Portugalii i Hiszpanii będą dla nich dobrym sprawdzianem umiejętności.
3) Znakomita seria meczów
Marokańczycy nie przegrali spotkania od czerwca 2017 roku, zaliczając aż 12 zwycięstw w 15 meczach. Choć w tym czasie z zespołów europejskich mierzyli się tylko z co najwyżej solidną Serbią (zwycięstwo 2:1), to i tak ta seria wygląda imponująco.

Słabości

1) Trudna selekcja
Poza składem ostatecznie znaleźli się tacy zawodnicy jak młody En-Nesyri

z Malagi, 24-letni napastnik Achraf Bencharki, a także Rashid Allioui, który w barwach Nimes zdobył w Ligue 2 aż 17 goli.
Prawdziwą sensacją można nazwać brak powołania dla Sofiane'a Boufala z Southampton. Ofensywny pomocnik pod koniec sezonu skonfliktował się z nowym managerem "Świętych" Markiem Hughesem, ale nie ma wątpliwości, że to gracz potrafiący jednym zagraniem zmienić wynik spotkania.
2) Brak osiągnięć na Mistrzostwach Świata
Marokańczycy tylko raz awansowali z grupy na Mistrzostwach Świata, zdarzyło się to bardzo dawno temu, bo w 1986 roku. W pozostałych startach na imprezie głównej nie awansowali ani razu, wygrywając tylko jedno spotkanie. W ostatnich latach nawet na Pucharze Narodów Afryki dochodzili ledwie do ćwierćfinału.
3) Marne szanse na wyjście z grupy
Faworytami grupy są oczywiście Hiszpanie i Portugalczycy, którzy wydają się zupełnie poza zasięgiem Maroka i Iranu. Co prawda kibice marokańscy pocieszają się, że ich reprezentacja może sprawić problemy drużynom z Europy, ale wydaje się to wyłącznie myśleniem życzeniowym.



IRAN

Miejsce w Rankingu FIFA: 36

Starty w Mistrzostwach Świata: 4 (1978, 1998, 2006, 2014)

Najlepszy wynik na Mundialu: faza grupowa

Selekcjoner: Carlos Queiroz

Eliminacje

Irańczycy uczestniczyli w dwustopniowych eliminacjach azjatyckich najpierw rywalizując z czterema, a później z pięcioma rywalami. W pierwszej fazie wygrali sześć z ośmiu spotkań ani razu nie przegrywając, a w drugiej sześć z dziesięciu znów nie ponosząc żadnej porażki.
Ich bilans bramkowy jak zwykle robi duże wrażenie: we wszystkich spotkaniach zdobyli aż 36 bramek, ale prócz Korei Południowej nie zagrali przeciwko żadnemu, choćby trochę mocniejszemu rywalowi.

Kadra

BRAMKARZE: Alireza Beyranvand (Persepolis), Rashid Mazaheri (Zob Ahan), Amir Abedzadeh (Maritimo)
OBROŃCY: Majid Hosseini (Esteghlal), Ramin Rezaeian (Ostende), Mohammad Reza Khanzadeh (Padideh), Morteza Pouraliganji (Alsaad), Pejman Montazeri (Esteghlal), Milad Mohammadi (Achmat Grozny), Roozbeh Cheshmi (Esteghlal), Ehsan Hajsafi (Olympiakos)
POMOCNICY: Saeid Ezatollahi (Amkar Perm), Masoud Shojaei (AEK Ateny), Mehdi Torabi (Saipa), Omid Ebrahimi (Esteghlal), Karim Ansarifard (Olympiakos)
NAPASTNICY: Alireza Jahanbakhsh (AZ Alkmaar), Mahdi Taremi (Al Gharafa), Sardar Azmoun (Rubin Kazań), Reza Ghoochannejhad (Heerenveen), Saman Ghoddos (Ostersunds), Ashkan Dejagah (Nottingham Forest), Vahid Amiri (Persepolis).

Taktyka

W meczach eliminacyjnych Irańczycy zazwyczaj grali w ustawieniu 4-2-3-1 lub 4-3-3. W meczach towarzyskich selekcjoner Carlos Queiroz próbował także ustawienia z jednym defensywnym pomocnikiem 4-1-4-1.
Irańczyków wyróżnia dyscyplina i gra zespołowa. Każdy gracz, nawet ci wyróżniający się dużo lepszą techniką użytkową, jest zaangażowany w grę w destrukcji. Jednocześnie jednak Iran ma duże problemy z wyprowadzaniem piłki ze swojej połowy często używając do tego długich podań na wysokich zawodników.

Największa gwiazda

Sardar Azmoun
Napastnik od tego sezonu występujący w rosyjskim Rubinie Kazań zagrał w tym sezonie 26 spotkań w lidze, notując po 5 goli i asyst. W reprezentacji jego statystyki wyglądają dużo lepiej: 22 gole w 30 meczach jednak są one "nabijane" na dużo słabszych rywalach.
Co ciekawe imię Sardar po irańsku oznacza "ma głowę" i trudno o lepsze określenie dla gracza, który większość swoich bramek strzela właśnie głową. Często jest w kraju nazywany "irańskim Messim", ale chyba tylko ze względu na imponujące statystyki.

Inni kluczowi gracze

Alireza Jahanbakhsh
Zawodnik AZ Alkmaar w reprezentacji strzelił tylko cztery gole w 34 spotkaniach. W Eredivisie był z kolei jedną z największych rewelacji, kończąc rozgrywki z 21 golami i 12 asystami i zdobywając tytuł króla strzelców ligi. Oprócz skuteczności i strzałów obiema nogami, wyróżnia go także znakomity przegląd pola.
Milad Mohammadi
Bardzo szybki lewy obrońca często porównywany w kraju do Jordiego Alby. Ze względu na styl gry: szybkość i sporą wydolność, często włącza się do akcji oskrzydlających, ale przy tym jest też całkiem dobry w destrukcji.
Ashkan Dejagah
Autor 8 bramek w 44 meczach to doświadczony skrzydłowy, który prócz goli i asyst wnosi do zespołu takze sporo w defensywie. Zaczynał w młodszych reprezentacjach Niemiec, ale w 2012 roku zadebiutował w reprezentacji Iranu, gdzie gra do dziś. Od lutego pozostawał poza grą z powodu kontuzji kolana.

Kandydat na gwiazdę

Saman Ghoddos
Ostersunds było jedną z największych rewelacji tegorocznej Ligi Europy, docierając do fazy pucharowej. Jednym z podstawowych zawodników tej drużyny był właśnie Ghoddos, który w ośmiu spotkaniach zdobył dwa gole, a także znaotował cztery asysty.
Ghoddos błysnął w spotkaniu fazy pucharowej z Arsenalem, w którym zanotował aż dwa kluczowe podania. 24-latek zagrał dopiero cztery spotkania w kadrze Iranu, ale na Mundialu powinien być podstawowym graczem swojej ekipy.

Atuty

1) Dobra organizacja gry
Pod wodzą Carlosa Queiroza Irańczycy grają bardzo poukładany futbol, mądry taktycznie i mocno zdyscyplinowany. Jest to duża zasługa Portugalczyka, bo wcześniej mocno narzekano na to, że choć Iran ma nieprzeciętnych zawodników, to jednak piłkarze irańscy myśleli przede wszystkim o własnych statystykach, nie potrafiąc dostosować się do taktyki zespołu.
2) Stałe fragmenty gry
Irańczycy w eliminacjach strzelali sporo bramek ze stałych fragmentów gry. Widać, że temu elementowi poświęcono sporo czasu. Drużynę należy pochwalić także za obronę przy rzutach wolnych czy rożnych - Iran statystycznie spisuje się w takich przypadkach bardzo dobrze.
3) Podporządkowanie do systemu gry
W zespole irańskim można wyróżnić kilka indywidualności jak świetni technicznie Jahanbakhsh czy Azmoun, ale gra zespołu nie kręci się wokół nich, a każdy z zawodników ma przydzielone zadania defensywne, z których się wywiązuje. Zespołowa gra może być jednym z największych atutów ekipy Queiroza na turnieju w Rosji.

Słabości

1) Pozycja bramkarza
Podstawowym golkiperem na Mundialu będzie pewnie Beirandvand, który nie jest uznawany za dobrego zawodnika na swojej pozycji. Zdarzają mu się efektowne zagrania jak choćby kapitalny wyrzut na ponad 60 metrów w meczu z Katarem, po którym padł gol, ale częściej traci bramki w sytuacjach, które powinien wybronić.
W dodatku w eliminacjach przeciwko dużo słabszym zespołom niezbyt solidnie spisywała się defensywa Iranu, która w meczach przeciwko dużo lepszym rywalom w grupie może dać mu dużo więcej okazji do spektakularnych pomyłek.
2) Brak solidnego defensywnego pomocnika w pierwszym meczu
Za jedynego klasowego defensywnego pomocnika w ekipie Iranu uchodzi Saeid Ezatolahi, jeden z czołowych graczy kadry, który z powodu zawieszenia nie zagra w kluczowym w grupie spotkaniu z Marokiem. Carlos Queiroz będzie musiał wymyśleć na ten mecz zupełnie inną taktykę.
3) Słabe wyniki na Mistrzostwach Świata
Irańczycy w dotychczasowych startach na imprezach najwyższej rangi wygrali mniej meczów niż Maroko. W 1998 roku zanotowali swoje jedyne jak dotąd zwycięstwo w grupie przeciwko Stanom Zjednoczonym, a oprócz tego zremisowali dwa spotkania i sześć przegrali.

Przeczytaj również