Skoki narciarskie. Polacy na drugim miejscu w "drużynówce" w Zakopanem. Japończycy poza zasięgiem

Polscy skoczkowie na drugim miejscu w "drużynówce" w Zakopanem. Japończycy poza zasięgiem
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w drużynowym konkursie skoków podczas zawodów Letniego Grand Prix w Zakopanem. Wygrali Japończycy.
Polacy byli faworytami konkursu drużynowego. Wyniki z kwalifikacji wskazywały, że biało-czerwoni powinni wygrać z bezpieczną przewagą nad Norwegią i Japonią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tak się jednak nie stało. Zadecydowała o tym słabsza postawa naszych skoczków w pierwszej serii. Po skokach Piotr Żyły (122 m), Jakuba Wolnego (119 m) i Kamila Stocha (131 m) zajmowali dopiero trzecie miejsce. Dopiero świetna próba Dawida Kubackiego (136,5 m) przesunęła nasz zespół na piątą pozycję. Do prowadzących Japończyków traciliśmy niemal 30 punktów. Lepiej wyglądały szanse na walkę o podium, bo drudzy Słoweńcy wyprzedzali nas już tylko o 5,7 pkt.
Druga seria była znacznie bardziej udana dla Polaków. Żyła rozpoczął od skoku na 129 m, Wolny poprawił próbą na 135,5 m, a Stoch skoczył nawet 137 m. Przed ostatnią serią Polacy zajmowali drugie miejsce, ale ich strata do wciąż prowadzącej Japonii była gigantyczna.
Skaczący jako ostatni Kubacki huknął aż 142 m, dzięki czemu obronił dla naszej drużyny drugie miejsce. Polacy wyprzedzili trzeci Norwegów o ponad dziewiętnaście punktów, ale Japończycy byli już poza zasięgiem. Ich zwycięstwo skokiem na 133,5 m przypieczętował Junshiro Kobayashi.

Przeczytaj również