Śląsk Wrocław. Lavicka: Ciągle brakuje efektywności w ataku

- Trudno mówić po takim meczu. Myślę, że nasi zawodnicy grali znacznie lepiej niż w Płocku - powiedział Lavicka, cytowany przez "slaskwroclaw.pl".

- Walczyliśmy o trzy punkty, byliśmy aktywniejsi, agresywniejsi. Ciągle brakuje lepszej efektywności w ataku. Trzeci kolejny mecz nie strzelamy gola - dodał.

Śląsk zajmuje 13. miejsce w tabeli. Nad strefą spadkową ma dwa punkty przewagi. W najbliższej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce.

- Mówiłem po meczu zawodnikom, jaka jest nasza sytuacja w tabeli. Że gramy trzy mecze w domu, cztery na wyjeździe. Taka jest realna sytuacja. Będziemy walczyć o punkty, nasz pierwszy mecz jest w Kielcach, przygotujemy się i zrobimy wszystko, by nasza sytuacja była lepsza już po spotkaniu z Koroną - podkreślił.

- Skrzydłowi wykonali dobrą pracę w meczu. Chcieliśmy jednak wprowadzić nową energię na boisko, stąd zmiany. Farshad zagrał dobry mecz, ale u naszych skrzydłowych nie było efektywności. To samo z pozycją numer "10", z napastnikiem. Prezentowaliśmy się lepiej niż w poprzednim meczu, ale efektów brak - żałował.

- Musimy ciężko pracować, na każdym treningu i wierzyć w siebie. W tym meczu mieliśmy więcej ofensywnych zawodników w "11", kreatywnych w środku pola. Futbol czasem jest okrutny - zakończył.