Śląsk Wrocław w osłabieniu ograł Stal Mielec. Trzy gole w cztery minuty

Śląsk Wrocław w osłabieniu ograł Stal Mielec. Trzy gole w cztery minuty
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Śląsk Wrocław wygrał ze Stalą Mielec w meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 (0:0).
Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła większych emocji. Drużyny toczyły zacięty pojedynek. Przeważali gospodarze, ale nie potrafili udokumentować tego poprzez zdobytą bramkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tuż przed przerwą sytuacja Śląska mocno się skomplikowała. Czerwoną kartkę obejrzał Krzysztof Poprawa. W tej sytuacji kluczowa okazała się interwencja systemu VAR.
Przyjezdni grę w przewadze szybko wykorzystali. Koki Hinokio trafił do siatki, ale jego radość nie trwała długo. Gol nie został uznany ze względu na zagranie ręką.
Po przerwie przyjezdni szukali swojej szansy, by objąć prowadzenie. Kilka razy kotłowało się w polu karnym Śląska, ale bramka nie padła.
Ostatni kwadrans dostarczył kilku zwrotów akcji. Osłabieni gospodarze w 77. minucie wyprowadzili niespodziewany cios. Praszelik uderzył na bramkę, a piłka po rykoszecie przelobowała Strączka.
Stal nie złożyła broni i błyskawicznie doprowadziła do wyrównania. Czorbadżijski wykorzystał to, że z piłką minął się Putnocky.
Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. W 81. minucie Schwarz wpisał się na listę strzelców. Czech popisał się precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz27 Nov 2021 · 16:56
Źródło: własne

Przeczytaj również