Smalling: Nasi kibice mają prawo okazywać frustrację

Smalling: Nasi kibice mają prawo okazywać frustrację
kayintveen / Shutterstock.com
Kibice Manchesteru United musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę. Ich ulubieńcy tylko zremisowali na własnym stadionie z West Hamem 0:0. Nic dziwnego, że fani "Czerwonych Diabłów" głośno wyrażali swoje niezadowolenie.


Dalsza część tekstu pod wideo
Kolejny raz z trybun Old Trafford płynęły okrzyki "atak, atak", które miały zachęcić gospodarzy do intensywniejszego natarcia na obronę West Hamu. Chris Smalling uważa, że Manchester United miał wystarczającą liczbę okazji, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale kibice mieli prawo okazywać swoje niezadowolenie.


- Kibice mają prawo pokazywać swoją frustrację - przyznaje Smalling. 


- Jesteśmy zawiedzeni, bo nie wykorzystaliśmy szansy na zwycięstwo. To bardzo rozczarowujące, gdy na boisku się dominuje, ale nic nie wpada do bramki - mówi stoper Manchesteru United.


- To nie jest tak, że nie stwarzamy sytuacji do zdobycia gola. W meczu West Hamem mogliśmy zdobyć kilka bramek. Jeśli nadal będziemy stwarzać tyle okazji, to na pewno wkrótce zaczniemy je wykorzystywać. Kiedy dominuje się tak, jak my w meczu z West Hamem, to powinno się zdobywać trzy punkty - kończy Smalling.


Po piętnastu kolejkach Manchester United zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League. Do sensacyjnego lidera z Leicester traci trzy punkty.

Przeczytaj również