Speed Car Motor Lublin pokonał u siebie Get Well Toruń

Speed Car Motor Lublin pokonał u siebie Get Well Toruń
Crash override83, wikipedia
Speed Car Motor Lublin pokonał u siebie Get Well Toruń 48:42 w pierwszym niedzielnym spotkaniu szóstej rundy rozgrywek PGE Ekstraligi.
"Koziołki" po drugiej wygranej w sezonie awansowały na szóste miejsce w tabeli. "Anioły" doznały natomiast piątej porażki i nadal zamykają klasyfikację.
Dalsza część tekstu pod wideo
* * * * * *

Kluczowe wyścigi:
Bieg 2: Wiktor Lampart poza zasięgiem juniorów z Grodu Kopernika. Maksymilian Bogdanowicz do trzeciego okrążenia był przed Wiktorem Trofimowem, ale popełnił błąd, który szybko wykorzystał młody zawodnik beniaminka. Gospodarze zanotowali pierwsze podwójne zwycięstwo i prowadzili 9:3.
Bieg 3: Mocna odpowiedź gości. Bracia Jack i Chris Holder świetnie rozegrali pierwszy łuk i na dystansie skutecznie bronili się przed szarżami Grigorija Łaguty. Rosjanin nie był w sanie rozdzielić Australijczyków, którzy zmniejszyli straty "Aniołów" do stanu 10:8.
Bieg 8: Mikkel Michelsen skutecznie powstrzymywał ataki Runego Holty, ale Jason Doyle był zbyt szybki dla Duńczyka. Punkty Australijczyka i Norwega z polskim paszportem pozwoliły przyjezdnym doprowadzić do wyrównania 24:24.
Bieg 10: Wprowadzony z rezerwy Robert Lambert za Dawida Lamparta w parze z Łagutą pokonali Nielsa Kristiana Iversena oraz Bogdanowicza. Duńczyk do końca naciskał młodego Brytyjczyka, ale bezskutecznie. Druga podwójna wygrana "Koziołków" i 32:28 po trzech seriach wyścigów.
Bieg 11: Paweł Miesiąc po przegranym starcie brawurowym atakiem minął obu braci Holderów i nie oddał prowadzenia do mety. Michelsen na dystansie dodatkowo przedarł się na trzecią lokatę i beniaminek powiększył przewagę do stanu 36:30.
Bieg 14: Michelsen odważnym atakiem przy bandzie na pierwszym okrążeniu wyprzedził szybszych spod taśmy Doyle'a i Jacka Holdera. Duńczyk z każdym okrążeniem powiększał przewagę. Trzeci z rzędu remis zapewnił "Koziołkom" prowadzenie 45:39 i sukces w całym spotkaniu.
Zawodnik meczu: Grigorij Łaguta. Wracający po dyskwalifikacji Rosjanin wygrał cztery z sześciu wyścigów i wywalczył w sumie piętnaście punktów, bez których "Koziołki" nie wygrałyby drugiego meczu w tym sezonie.
* * * * * *

Speed Car Motor Lublin - Get Well Toruń 48:42
Motor: Grigorij Łaguta 15 (3,1,3,3,3,2), Mikkel Michelsen 11 (3,2,2,0,1,3), Paweł Miesiąc 10 (1,2,3,3,0,1), Robert Lambert 5 (1,2,2,0), Wiktor Lampart 4 (3,1,0), Wiktor Trofimow 3 (2,0,1), Dawid Lampart 0 (0,0).
Get Well: Jason Doyle 15 (2,2,3,3,2,3), Jack Holder 12 (3,3,1,2,2,1), Niels Kristian Iversen 7 (2,3,1,1,0), Chris Holder 5 (2,1,2,0), Rune Holta 2 (0,1,1), Maksymilian Bogdanowicz 1 (1,0,0,0), Igor Kopeć-Sobczyński 0 (0,0).
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz26 May 2019 · 19:05
Źródło: asinfo

Przeczytaj również