Napoli. "Sprawa transferu Arkadiusza Milika rozbiła się o trzy rzeczy. To jest historia na książkę"

"Sprawa transferu Arkadiusza Milika rozbiła się o trzy rzeczy. To jest historia na książkę"
ph.FAB / Shutterstock.com
Mateusz Borek po raz kolejny wrócił do sagi transferowej z udziałem Arkadiusza Milika. Dziennikarz przyznał, że Polak nie zmienił barw klubowych z trzech powodów.
Arkadiusz Milik ma przed sobą kilka miesięcy, w których nie zagra w żadnym klubowym meczu. Polak nie znalazł się w kadrze Napoli zgłoszonej do rozgrywek Serie A i Ligi Europy. W związku z tym napastnika czekają treningi indywidualne i oglądanie kolegów z perspektywy trybun.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mateusz Borek przyznaje, że perypetie Milika w ostatnich miesiącach to materiał godny książkowej publikacji.
- W grze były takie kluby jak Juventus, Roma, Lipsk, Wolfsburg, Tottenham, Everton, było wstępne zapytanie z Manchesteru United. W ostatnich dniach była Fiorentina. To jest historia na książkę - oznajmił.
- Sprawa z Juventusem była dogadana. Po zwolnieniu Sarriego dyrektor sportowy Paratici dalej był zdecydowany, że Milik jest głównym celem. Negocjacje z Napoli były utrudnione. Kwoty zaczęły wędrować do góry, choć piłkarz miał niecały rok do końca kontraktu. Paratici stracił w końcu cierpliwość - dodał.
- Sprawa transferu Milika rozbiła się o trzy rzeczy. Pierwsza to kwota transakcji. Druga to trudności z De Laurentiisem, gdy coś było już ustalone, a Arek dowiedział się, że działacz chce czegoś więcej. A trzecia to pensja Milika - zaznaczył.
Co teraz czeka polskiego napastnika? Mateusz Borek nakreślił dwa scenariusze.
- Może skończyć się tak, że po kilku tygodniach niezbyt ciekawej atmosfery właściciel Neapolu siądzie i powie: "Panie Milik, niech pan podpisze sobie w styczniu kontrakt z kim chce, ale ustalmy kwotę odstępnego na 15 mln euro" - zasugerował dziennikarz.
- Jest też scenariusz mocno wychowawczy. Milik będzie trzymany na trybunach. De Laurentiis pokaże innym zawodnikom, że z nim się nie pogrywa, że z nim nie ma pokera. Nawet kosztem tego, że Milik odejdzie w czerwcu za darmo - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz07 Oct 2020 · 16:12
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również