Stal Mielec zatrzymała mistrzów Polski i przybliżyła się do utrzymania. Legia Warszawa zgubiła punkty

Pierwsza połowa nie obfitowała w wielkie emocje. Legia miała optyczną przewagę, jednak nie przełożyło się to na objęcie prowadzenia. Znacznie bardziej konkretni byli nawet gospodarze z Mielca.

Jedną z niewielu okazji miał Petteri Forsell, który spudłował z rzutu wolnego. Właściwie najciekawszym momentem był przedmeczowy szpaler Stali Mielec.

Drugą połowę z przytupem mógł rozpocząć Filip Mladenović, ale nie wykorzystał dobrej sytuacji. Po zmianie stron nadal jednym z najbardziej aktywnych zawodników na boisku był Forsell, jednak nie znalazł on sposobu na pokonanie golkipera Legii.

Z kolei przyjezdni z Warszawy ewidentnie zastosowali dziś tryb ekonomiczny. Podopieczni Czesława Michniewicza zdawali sobie sprawę, że swoje już zrobili w bieżącym sezonie ligowym.

Ostatecznie niezbyt pasjonujące spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Stal zajmuje obecnie 15. miejsce w tabeli, ale remis wystarczy jej do utrzymania. Legia naturalnie jest pierwsza.