Stał się hitem internetu dzięki Lewandowskiemu. Tłumaczy, skąd się wziął [WIDEO]

Kilka dni temu w sieci pojawiło się nagranie z kibicem, który po bramce Roberta Lewandowskiego w sobotnim meczu ściągnął koszulkę Arabii Saudyjskiej, pod którą miał trykot RL9, w której zaczął świętować trafienie Polaka. To nagranie stało się hitem internetu (zobaczysz je na poniższym filmie).

Dzień później kanał Łączy nas piłka zaprosił młodego kibica do hotelu Ezdan Palace, podczas którego szalony fan mógł spotkać swojego idola i zrobić z nim zdjęcie.

Popularny kibic nazywa się Abdul Samad Khan. To właśnie on pojawił się w najnowszym “Raporcie z Kataru”, w którym opowiedział o sytuacji w meczu Polska - Arabia Saudyjska i spotkaniu z Robertem Lewandowskim.

- To był szalony czas. Świętowałem bramkę Lewandowskiego i nawet nie wiedziałem, że ktoś to nagrywa, nie prosiłem o to. I stało się to viralem, a Lewandowski to zobaczył. W Indiach mamy sporo oryginalnych koszulek - jak Brazylii czy Barcelony, ale nie Polski. A ja kocham reprezentację Polski, chociaż mam nieoryginalną koszulkę, bo u nas ciężko ją zdobyć - powiedział.

Skąd wziął się sympatyczny Hindus, jak wyglądało jego spotkanie z Lewandowskim? Obejrzycie to na poniższym filmie od 15:30: