Stanowski pokazał wymowne zdjęcie po awansie Polski i broni Michniewicza. "Co to za pier***enie" [ZDJĘCIE]

Stanowski pokazał wymowne zdjęcie po awansie Polski i broni Michniewicza. "Co to za pier***enie" [ZDJĘCIE]
Screen z Twittera
Krzysztof Stanowski pochwalił się wyjątkowym zdjęciem z murawy stadionu 974 po zwycięskiej porażce z Argentyną.
Mimo wywalczenia pierwszego od 36 lat awansu z grupy Mistrzostw Świata, na reprezentację Polski i selekcjonera Czesława Michniewicza spływa fala krytyki. Fanom i komentatorom nie podoba się styl gry reprezentacji, której gra skupia się praktycznie wyłącznie na defensywie i długich podaniach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z takimi reakcjami nie zgadza się Krzysztof Stanowski, który nie ukrywa swojej wieloletniej przyjaźni z Michniewiczem. O jej zażyłości świadczy fakt, że obecny selekcjoner jest ojcem chrzestnym jednego z synów dziennikarza.
Stanowski krótko po meczu wstawił na swoim profilu na Twitterze wiele mówiące zdjęcie, z krótkim podpisem - Tyle mam do powiedzenia.
Wcześniej z kolei umieścił post, w którym skomentował opinię innego twitterowicza.
- Co to za pier***enie. Awansowaliśmy, bo wygraliśmy wyżej z Arabią niż Meksyk i dlatego, że zblokowaliśmy Meksyk w pierwszym meczu. Tyle. Nie było w tych wynikach przypadku. Argentyna zrobiła swoje - napisał Stanowski w odpowiedzi na krytykę stylu gry kadry.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Ustroń01 Dec 2022 · 06:50
Źródło: Twitter

Przeczytaj również