Stępiński: Niestety moja bramka nie okazała się tą ważną

Stępiński: Niestety moja bramka nie okazała się tą ważną
asinfo
Zespół Chievo przegrał dzisiaj z Milanem 2:3 na San Siro. Pierwszą bramkę dla drużyny gości w tym meczu strzelił Mariusz Stępiński.
Niestety moja bramka nie okazała się tą ważną - powiedział po meczu polski napastnik. - Cieszę się, że udało mi się ją zdobyć, ale drużyna przegrała i nie przywieźliśmy do Werony żadnych punktów. Musimy to poprawić w kolejnych spotkaniach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Milan to zespół o wielkiej jakości, ale pokazaliśmy, że możemy to zrobić. Podczas obu połów nasza gra wyglądała zupełnie inaczej - dodał. - Po pierwszej połowie prowadziliśmy, jednak nie byliśmy w stanie tego utrzymać do końca meczu, by zdobyć przynajmniej jeden punkt. Przepraszam za końcowy wynik.
- W każdym razie, przy takim nastawieniu i postawie na boisku jesteśmy w stanie utrzymać się w Serie A - podsumował.

Przeczytaj również