Stępiński: Zabrakło nam wiary w zwycięstwo

Stępiński: Zabrakło nam wiary w zwycięstwo
ASInfo
W meczu z Pogonią Mariusz Stępiński zdobył swoją 15 bramkę w sezonie. Jak się okazało, był to gol na wagę punktu dla „Niebieskich” - czytamy na oficjalnej stronie Ruchu.


Dalsza część tekstu pod wideo
– Tak jak mówiłem przed meczem, jestem zadowolony, że w końcu strzeliłem bramkę, która daje jakieś punkty. To z jednej strony cieszy, a z drugiej walczyliśmy o zwycięstwo i taki był nasz cel. Po pierwszej połowie byliśmy bardzo blisko. Moje indywidualne bramki mogą cieszyć, ale ponad tym zawsze jest dobro zespołu – zapewniał Stępiński.Co zdaniem napastnika chorzowian było przyczyną słabszej gry po zmianie stron? – W drugiej połowie za bardzo cofnęliśmy się pod własną bramkę i to nas trochę zgubiło. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, co jest przyczyną porażki. Myślę, że zabrakło nam trochę wiary w to, że możemy zwyciężyć. Po pierwszej bardzo dobrej połowie, kiedy utrzymywaliśmy się przy piłce, a Pogoń nie miała klarownej sytuacji do zdobycia bramki, nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy. Po przerwie za bardzo się cofnęliśmy, co skutkowało sytuacjami dla Pogoni. Kiedy cały czas się broni i nie ma się piłki, to w pewnym momencie musi się pęknąć – zauważył najlepszy strzelec Ruchu w obecnych rozgrywkach.Przed „Niebieskimi” bardzo trudny pojedynek z warszawską Legią. – Będziemy próbować odczarować Cichą w kolejnym meczu. We wtorek walczymy o trzy punkty. Nie ważne czy to jest Legia czy ostatnia drużyna w tabeli, do meczu podchodzimy tak samo – podkreślił Mariusz Stępiński.

Przeczytaj również