Stoch: Jadę do Finlandii bez żadnych założeń wynikowych

- Kuusamo i Ruka, gdzie jest skocznia, zawsze kojarzy mi się z zimą, ale taką prawdziwą! Tam nawet pachnie tą porą roku. Trudno to opisać, ale tak naprawdę jest - podkreślił jeden z najlepszych polskich skoczków w historii.

Teraz Stoch nie chce składać obietnic odnośnie do wyników, jakie może osiągnąć. - Teraz też jadę bez żadnych założeń wynikowych. Ruszę do Finlandii i skupię się na swojej pracy. Jeżeli wszystko będzie dobrze, uda się fajnie poskakać - stwierdził.

W przeszłości Stoch mało pochlebnie wypowiadał się o zawodach tam rozgrywanych. - Nie liczyłem ile razy tam startowałem, ale pewnie sporo ponad dziesięć. Odpadałem w kwalifikacjach albo po pierwszej serii, a najwyżej byłem czwarty. Kilka razy powiedziałem też głośno, że więcej do Kuusamo nie jadę, ale to było w emocjach - zakończył Stoch.