Stoch zadowolony z miejsca, ale nie ze skoków. "Mam do siebie pretensje"

Stoch zadowolony z miejsca, ale nie ze skoków. "Mam do siebie pretensje"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w pierwszym indywidualnym konkursie tego sezonu Pucharu Świata. - To nie były moje najlepsze skoki - przyznał nasz najlepszy skoczek.
Stoch był bardzo blisko miejsca na podium. Do trzeciego Ryoyu Kobayashiego zabrakło mu tylko 0.3 pkt.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie jestem zły z tego powodu. Pewnie, że lepiej byłoby być na podium, ale czwarte miejsce to też jest bardzo dobry początek sezonu. Zwłaszcza po tym, co wydarzyło się w piątek. Zaczynałem weekend w Wiśle tak sobie, a kończyłem, walcząc o podium. To świetny wynik, jak na ten etap sezonu - przyznał Stoch w rozmowie z Onet.pl.
Polak w drugiej próbie popełnił błąd przy lądowaniu, którego konsekwencją były słabsze noty.
- Nie mogę zwalać winy na sędziów. Mam pretensje do siebie - przyznał mistrz olimpijski z Pjongczang.
Stoch uważa, że ma jeszcze spore rezerwy.
- To nie były moje najlepsze skoki. Nie jestem w takiej dyspozycji, żebym był pewny, że nie stać mnie już na wiele więcej. Potrzebuję jeszcze kilku solidnych skoków, żeby wzrosła pewność siebie - podkreśla Stoch.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek18 Nov 2018 · 18:49
Źródło: onet.pl, TVP Sport

Przeczytaj również