Stokowiec: Liczymy się z krytyką

Stokowiec: Liczymy się z krytyką
ASInfo
- Czasem takie mecze mają miejsce i niestety druga część meczu miała taki przebieg, jakiego nikt się nie spodziewał. Nie będę załamywać rąk - powiedział Piotr Stokowiec podczas konferencji prasowej.
Lechia Gdańsk zremisowała przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin 3:3, chociaż do przerwy prowadziła 3:0. Zdaniem Piotra Stokowca, takie spotkania czasem się zdarzają, ale nie będzie załamywać rąk.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Czasem takie mecze mają miejsce i niestety druga część meczu miała taki przebieg, jakiego nikt się nie spodziewał. W przeciągu spotkania mieliśmy dobre momenty, trafiliśmy między innymi w poprzeczkę, myśleliśmy też, że będzie karny, który mógł nam dać wynik 4:2. Nie będę załamywać rąk, bo jeśli ktoś myśli, że jest możliwe zbudowanie drużyny, która w krótkim czasie będzie ogrywała każdego w wielkim stylu, to albo nie zna się na piłce, albo ma bujną wyobraźnię - skomentował 46-latek.
- Chciałbym pogratulować Zagłębiu, bo wyszli z opresji. Liczymy się z krytyką. Mam świadomość, z czym się borykam, ale uważam, że będziemy mocni i będziemy rozgrywać ciekawe mecze, które zakończą się happy endem - dodał opiekun Lechii.
Gdańszczanie mają na koncie 18 punktów i są liderem rozgrywek.
(za zaglebie.com).
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak23 Sep 2018 · 10:01
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również