Stokowiec: Nie skreśliłem Paixao. On sam się skreślił

Stokowiec: Nie skreśliłem Paixao. On sam się skreślił
asinfo
Piotr Stokowiec odsunął Marco Paixao od pierwszej drużyny Lechii Gdańsk. Jego zdaniem Portugalczyk sam skreślił się z drużyny.
Tydzień temu Paixao miał zagrać w sparingowym meczu z Kotwicą Kołobrzeg. Piłkarz zgłosił uraz, ale nie stawił się na zajęciach rehabilitacyjnych i nie przedstawił żadnego usprawiedliwienia swojej nieobecności. Z tego powodu Stokowiec odsunął go od pierwszej drużyny i złożył wniosek o nałożenie na piłkarza kary finansowej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To nie jest tak, że kogoś skreśliłem. Oni sami się skreślają. Paixao zdecydował się wyjechać, opuszczając zajęcia, a ja jako trener muszę stać na straży zasad - tłumaczy Stokowiec.
- To nie jest żaden personalny atak z mojej strony, tylko twarde reguły. Jeśli razem coś robimy to trzymamy się określonych zasad i nie mogą zdarzać się takie sytuacje jak ta z Marco - podkreśla trener Lechii.
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również