Stolarski: Wpadliśmy dołek, ale nie użalamy się nad sobą

Stolarski: Wpadliśmy dołek, ale nie użalamy się nad sobą
lechia.pl
- Wpadliśmy w dołek, ale nie użalamy się nad naszą sytuacją, tylko postaramy się podźwignąć już w najbliższym meczu z Jagiellonią - powiedział Stolarski, cytowany przez oficjalną stronę Lechii.
Lechia Gdańsk zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok w piątkowym meczu 24. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Paweł Stolarski ocenił przed tym spotkaniem, że jego drużyna wpadła w dołek, ale nie załamuje się i chce zacząć wygrywać.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie ma co wracać do tego spotkania z Piastem. Przeanalizowaliśmy ten mecz oraz błędy, które w nim popełniliśmy i zrobimy wszystko, by się one już nie powtórzyły. Zdajemy sobie sprawę, że wciąż mamy stratę do pierwszej ósemki, ale nie załamujemy się. Wpadliśmy w dołek, ale nie użalamy się nad naszą sytuacją, tylko postaramy się podźwignąć już w najbliższym meczu z Jagiellonią. Nie wystartowaliśmy w tym roku tak, jak byśmy chcieli i szukamy przyczyn takiego stanu rzeczy. W poprzednich sezonach udowodniliśmy, że potrafimy grać w piłkę, wygrywać i dominować rywali na boisku. W obecnych rozgrywkach rzeczywiście nam nie idzie, bo zbyt dużo punktów nam uciekło, więc trzeba się mocno poprawić - skomentował obrońca.
Podopieczni Adama Owena zajmują obecnie 12. miejsce w ligowej tabeli i mają na koncie 25 punktów.

Przeczytaj również