Sukces po słabej grze. Druga wygrana polskich siatkarek na ME

Sukces po słabej grze. Druga wygrana polskich siatkarek na ME
Pal2iyawit / shutterstock.com
Polskie siatkarki wygrały drugi mecz na mistrzostwach Europy. Tym razem drużyna Jacka Nawrockiego ograła Węgry 3:1.
To nie był dobry mecz Polek. W grze naszej drużyny mnożyły się proste błędy w ataku i przyjęciu. Słabiej grała też Malwina Smarzek, która poprowadziła biało-czerwone do zwycięstwa z Niemkami. Na szczęście nie przeszkodziło to naszym siatkarkom w odniesieniu drugiego zwycięstwa w turnieju.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polki źle zaczęły cały mecz - nie potrafiły zdobyć punktu w czterech pierwszych akacjach meczu. Nawrocki musiał szybko reagować - wziął czas i dokonywał zmian. Dzięki temu nasza drużyna powoli wracała do gry. Choć Polki wyraźnie się męczyły, to wygrały pierwszą partię 25:22.
Nasza drużyna najgorzej zaprezentowała się w drugiej partii. Polki myliły się w ataku, w ich grze nie brakowało też prostych nieporozumień. Doszło do tego, że Węgierki prowadziły już 22:12. Choć Polki rzuciły się w pogoń, to tak dużych strat nie mogły obronić. Przegrały 19:25.
Trzeci set nie miał większej historii. Polki szybko odskoczyły rywalkom i dobrze kontrolowały przebieg seta. Ostatecznie wygrały 25:17.
W czwartej partii długo wydawało się, że wróciły demony z drugiej odsłony. Polki grały słabo, ale przebudziły się w decydujących fragmentach gry. W końcówce wyszły na trzypunktowe prowadzenie, którego nie dały sobie odebrać do końca gry. Wygrały tego seta 25:18, dzięki czemu zapewniły sobie zwycięstwo w całym meczu.
W niedzielę Polki zagrają swój trzeci mecz na turnieju w Azerbejdżanie. Zmierzą się z drużyną gospodarzy. Początek o 16.
Polska - Węgry 3:1 (25:22, 19:25, 25:17, 25:18)

Przeczytaj również